Policja w restauracji Magdy Gessler. Zatrważające nagranie z akcji obiegło sieć
Właściciel jednego z lokali działającego pod marką znanej restauratorki postanowił otworzyć podwoje dla klientów w ramach akcji #otwieraMY. Policja w restauracji Magdy Gessler pojawiła się tego samego dnia.
Policja w restauracji Magdy Gessler
Jedno z ostatnich rozporządzeń rządu przedłużyło zakaz m.in. otwarcia restauracji dla gości aż do 31 stycznia 2021 roku. Wielu przedsiębiorców nie jest jednak już w stanie finansowo wytrzymać kolejnego lockdownu. Dlatego przyłączają się do akcji pod hasłem #otwieraMY i otwierają swoje lokale gastronomiczne, bez względu na panujące obostrzenia.
Właściciel restauracji sygnowanej nazwiskiem Magdy Gessler postanowił dołączyć do akcji „Góralskie Veto”. Schronisko Smaków Magda Gessler jest jednym z największych lokali na Podhalu, który może pomieścić nawet 300 gości.
16 stycznia właściciel restauracji otworzył podwoje dla klientów. Jak poinformowano na Facebooku restauracji:
Długo debatowaliśmy, ale postanowione… #OTWIERAMY! Nie możemy patrzeć, jak na naszych oczach umiera wszystko, co kochamy. Kolejne obostrzenia rujnują gospodarstwa zarówno mieszkańców Podhala, jak i całej Polski. Niedługo po prostu nie będzie czego ratować! Dołączamy do Veta i jako jedna z największych restauracji na Podhalu dajemy sygnał pozostałym do zrobienia tego samego! Będziemy przestrzegać wszelkich zasad bezpieczeństwa i reguł sanitarnych.
Jak można się było spodziewać, w lokalu oprócz licznych gości pojawiło się także sześciu policjantów i dwie osoby z sanepidu. Lokal został skontrolowany. Wylegitymowano również klientów. Oficjalnym powodem miało być niezasłanianie nosa i ust w przestrzeni publicznej.
Restauracja jest otwarta, ale nas obowiązuje rozporządzenie Rady Ministrów. Z tym będziecie polemizować w sądzie
– tłumaczyli klientom policjanci.
Sytuację relacjonowali na żywo dziennikarze Tygodnika Podhalańskiego.
Co na to Magda Gessler?
Specjalne oświadczenie w tej sprawie wydała Magda Gessler na swoim Facebooku. Restauratorka całkowicie odcięła się od decyzji właściciela lokalu, Łukasza Zydlaka.
Zadeklarowała, że nie została zapytana o zdanie i nie zgadza się z posunięciami przedsiębiorcy:
Ja jako Magda Gessler dowiedziałam się o tej decyzji od mojego męża z Toronto. Nikt mnie nie pytał o moją opinię w temacie otwierania restauracji. Nie zgadzam się z postanowieniem Łukasza Zadylaka, franczyzobiorcy Schroniska Smaków prowadzonego przez spółkę Tatry Wysokie. Jest to jeszcze jedna jego samowola. Wszystkie decyzje biznesowe należą do Pana Zadylaka i to on za nie odpowiada. To jest duża restauracja, ma ponad 300 miejsc siedzących, ze względu na zagrożenie epidemiologiczne ja się pod tym nie podpisuję!(…).
Później jednak w wywiadzie dla TVN, ton Magdy Gessler był zdecydowanie inny. Restauratorka mówiła, że rozumie obecną sytuację i to, do czego przedsiębiorcy są zmuszani.
Ta sytuacja jest tak dramatyczna dla restauratorów, tak niewyjaśniona, tak nieklarowna i tak osierocona przez państwo, że ja absolutnie rozumiem, że ludzie muszą coś zrobić, by rząd zaczął myśleć o ludziach.
Przypomnijmy, że w czasie lockdownu Magda Gessler otworzyła sklep internetowy, w którym miłośnicy polskiej kuchni mogą zamówić najróżniejsze dania i przetwory.
Opinie internautów są skrajnie różne. Niektórzy popierają działania policji i grzmią o zagrożeniu koronawirusem. Inni w pełni wspierają przedsiębiorców.