W środę odbył się pogrzeb 14-letniego syna byłego posła PO. Zginął w wypadku na quadzie

W środę odbył się pogrzeb syna byłego posła PO Damiana Raczkowskiego, 14-letniego Tymka, który zginął w tragicznym wypadku na quadzie 9 sierpnia w Dolistowie Nowym w województwie podlaskim. Nastolatka pożegnała najbliższa rodzina, przyjaciele i mieszkańcy Białegostoku. Przyczyny śmierci chłopca wciąż wyjaśnia Prokuratura Rejonowa.

Pogrzeb syna byłego posła

Msza żałobna w intencji 14-latka miała miejsce w Kościele Wszystkich Świętych przy ul. Antoniuk Fabryczny 45 w Białymstoku. Tymka pożegnali rodzice, rodzeństwo, koledzy i koleżanki ze szkoły, okoliczni mieszkańcy, a także wiele innych osób, które w jakikolwiek sposób miały do czynienia z tragicznie zmarłym nastolatkiem.

Wzruszające słowa ojca

Ojciec zmarłego 14-latka postanowił pożegnać syna we wzruszających słowach, które zamieścił na swojej tablicy na Facebooku.

Tylko czwartą część serca Ci oddaję Kochany Synku. Choć chciałbym oddać całe. Jeszcze Gabi, Oluś i Emilka. Oni też muszą mieć swoje miejsce… Wiem, że tego byś chciał. Taki dorosły i mądry byłeś. Jak Twoja Mama… Dziękuję Ci, że zaczekałeś. Pożegnaliśmy się uściskiem dłoni. Jak mężczyźni. Piękny, dumny, ukochany… Szkoda, że taki zimny. Odszedłeś w miejscu, które kochasz. Przyjaciele są cali… – napisał polityk Platformy Obywatelskiej

Tragiczny wypadek

Wróćmy do tragicznego wypadku raz jeszcze. 9 sierpnia trójka nastolatków w wieku 14, 15 i 16 lat wybrała się na przejażdżkę quadem. Pojazd prowadził pierwszy z nich. W pewnym momencie nastolatek stracił panowanie nad maszyną i wjechał do rowu na prostym odcinku drogi. Dwóm starszym chłopcom nic się nie stało. 14-latek odniósł bardzo poważne obrażenia głowy, które okazały się być dla niego śmiertelne.

Zmarły chłopiec miał troje rodzeństwa.