×

Płonący grób w Kluczborku. Rodzina zmarłego dostaje teraz straszne wiadomości

Płonący grób w Kluczborku mężczyzny, którego pogrzeb odbył się zaledwie kilkanaście dni wcześniej. Ktoś celowo musiał go podpalić. Ognień pochłonął niemal wszystko, co się na nim znajdowało: wieńce, krzyż, obramowanie i portret zmarłego. Wcześniej rodzina pana Rafała dostawała niepokojące wiadomości. Czy te sprawy się łączą?

Płonący grób w Kluczborku. Jak do tego doszło?

16 lipca odszedł Rafał Brzeski. Mężczyzna w dniu śmierci miał zaledwie 38 lat. Jego ciało zostało pochowane na tzw. „starej” części kluczborskiej nekropolii.

Materiały rodziny Rafała Brzeskiego

Materiały rodziny Rafała Brzeskiego

Zaledwie 11 dni później, 27 lipca około godziny 21:30 doszło tam do szokującego incydentu. Wtedy na cmentarz udał się brat zmarłego Rafała Brzeskiego. Gdy dotarł na miejsce, zamarł.

Było już dość późno, nie jest to może typowa pora, aby odwiedzać cmentarze, ale „coś” go ciągnęło. Kiedy tylko wszedł za bramę, zobaczył łunę ognia. Ponieważ Rafał jest pochowany blisko wejścia, od razu wiedział, że to płonie jego grób

– opowiada w rozmowie z kluczbork.naszemiasto.pl Angelika Pawłowska, siostra zmarłego Rafała Brzeskiego.

Materiały rodziny Rafała Brzeskiego

Materiały rodziny Rafała Brzeskiego

Jak wspomina rodzina zmarłego, słup ognia był na tyle duży – mierzył kilka metrów wysokości – że nadpalił gałęzie okazałych drzew. Co gorsza, w ogniu stanęły wieńce, kwiaty, krzyż i portret zmarłego. Co zrobił mężczyzna, kiedy zobaczył, że grób brata płonie?

Początkowo brat zaczął szukać wody, żeby ugasić ogień, później zadzwonił też po straż pożarną, która od razu stwierdziła, że musiało to być podpalenie. Przypuszczamy, że grób musiał zostać polany jakąś substancją łatwopalną, bo wiązanki jeszcze nie były zeschłe i ogień nie zająłby świeżych roślin. Na miejsce przyjechała też policja oraz funkcjonariusze z ogniwa kryminalnego

– kontynuuje Angelika Pawłowska.

Finalnie wszystko, co znajdowało się na grobie zmarłego, doszczętnie spłonęło. Gdy sytuacja została opanowana, rodzina musiała zrobić nowe obramowanie wokół grobu i krzyż. Wiązało się to z kosztami rzędu kilkuset złotych.

Kto jest odpowiedzialny za podpalenie grobu? „Nasze przypuszczenia są bardzo prawdopodobne”

38-letni Rafał Brzeski nie umarł śmiercią naturalną. Popełnił samobójstwo. Rodzina przypuszcza, że ta sama osoba, która przyczyniła się do śmierci mężczyzny, jest odpowiedzialna za podpalenie jego miejsca wiecznego spoczynku.

Nasze przypuszczenia są bardzo prawdopodobne, bo widziano tę osobę dzień przed pożarem przy grobie brata mniej więcej o tej samej porze. Ta osoba najpierw nękała Rafała psychicznie, aż odebrał sobie życie, a teraz nie daje mu spokoju nawet po śmierci. Zresztą nam też nie

– mówi Angelika Pawłowska.

Materiały rodziny Rafała Brzeskiego

Materiały rodziny Rafała Brzeskiego

Co więcej, bliscy zmarłego cały czas otrzymują wiadomości, które są przepełnione nie tylko nienawiścią, ale także groźbami śmierci.

Pisze do nas: „Wszystkich was spalę” albo „Zawsze graliście pierwsze skrzypce, teraz ja będę”. Natomiast dzień po pożarze padła taka aluzja, że „w nocy będzie takie samo wesołe miasteczko”, co należałoby chyba rozumieć, że znów będzie pożar (…) Nie dość, że jeszcze nie otrząsnęliśmy się z bólu po stracie Rafała, to spotyka nas kolejny cios. Tato jest na lekach uspokajających. Mama nie była w stanie uczestniczyć w pogrzebie, bo kilka razy mdlała, baliśmy się, że serce jej pęknie. Do tej pory nie była też na cmentarzu. Ale ja mam siłę, aby z tą osobą walczyć i doprowadzę do tego, że odpowie za to, co zrobiła

– dodaje siostra zmarłego mężczyzny.

Za sprofanowanie miejsca pochówku grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do 2 lat.

Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie, w związku z tym prosi o kontakt każdego, kto był świadkiem podpalenia grobu. Miejmy nadzieję, że sprawca jak najszybciej zostanie zatrzymany i odpowie za to, co zrobił.

Źródła: kluczbork.naszemiasto.pl
Fotografie: Materiały rodziny Rafała Brzeskiego (miniatura wpisu), Materiały rodziny Rafała Brzeskiego

Może Cię zainteresować