×

Dziennikarz idzie na wojnę z TVP mając mocne dowody. Czy to oznacza koniec Jacka Kurskiego?

Czyżby Jacek Kurski miał mieć kłopoty? Były dziennikarz TVP Piotr Owczarski pozwany przez byłego pracodawcę za zniesławienie. Ten nie boi się jednak konfrontacji i mówi, że ma wystarczające dowody przeciwko Telewizji Polskiej.

Były dziennikarz TVP

Piotr Owczarski to były dziennikarz TVP, który pracował tam od kwietnia 2016 roku i odpowiadał za wejścia na żywo oraz przy pomagał przy serwisach informacyjnych. Zwolniono go nagle w 2017 roku bez powodu i oskarżył stację o mobbing. Od tego czasu regularnie atakuje TVP wskazując na warunki pracy oraz treść propagandową jaką szerzy publiczna telewizja.  Obecnie pracuje jako Hotel General Manager w warszawskim hotelu Gordon.

Praca w telewizji porównana do obozu pracy

Owczarki na łamach m.in. Wyborczej, Polityki czy  Newsweeka opowiadał o tym, jak wygląda praca w rządowej telewizji. Przyrównał ją do obozu pracy w Korei Północnej. Ludzie są w ciągłym stresie, krzyki oraz mobbing pracowników:

Ludzie tam pracują w permanentnym stresie. Boją się, więc siedzą i pracują. Mają zapierdzielać i bez dyskusji. Podczas wydań specjalnych krzyki i wydzwanianie do wydawców to było coś normalnego. Też miałem tę nieprzyjemność odbierać takie telefony. Ktoś siedzi, musi się skoncentrować, ponieważ co pół godziny jest serwis, a przychodzi ktoś inny i wywraca to wszystko do góry nogami. Nacisk, presja…

Pod koniec stycznia 2019 roku przemawiał w parlamencie europejskim i przedstawił swój pogląd na stan mediów w Polsce. Prosił o interwencję w tej sprawie władz Unii Europejskiej. Występował także w dokumentach zagranicznych telewizji (Deutche Welle, France 2 czy w Duńskiej Telewizji Publicznej), które ukazywały rządy PiS-u w niezbyt pochlebnym świetle. Od tego czasu jest atakowany ze strony zwolenników obecnego rządu.

Szybka kariera polityczna

Po licznych atakach na TVP oraz PiS, szybko zyskał uznanie w środowiskach opozycyjnych. Przemawiał na licznych wiecach KOD-u oraz na protestach przeciwko TVP. Próbował także zdobyć mandat poselski z ramienia PSL-u i uzyskał 292 głosy w okręgu warszawskim. Teraz były dziennikarz otrzymał pozew od byłego pracodawcy. Piotr Owczarski został pozwany przez TVP za zniesławienie.

Piotr Owczarski pozwany przez TVP

Przed świętami Piotr Owczarski otrzymał pozew ze strony przez TVP. Chodzi o wywiady, które udzielał oraz opinie, które wygłaszał publicznie pod adresem telewizji. Jednak nie boi się konfrontacji i zapowiedział, że ma po swojej stronie ponad 70 świadków. Wśród nich są aktorzy, dziennikarze oraz osoby związane z mediami. Będzie także prosił samego Donalda Tuska o zeznania. Liczy także na pomoc ze strony  Komisji Petycji Parlamentu Europejskiego oraz Komisji Europejskiej. Jak zapowiedział w Wyborczej:

Wierzę, że zeznania tych osób dosłownie zmiotą Kurskiego i tę władzę, bo nie można w nieskończoność przekraczać granic. Polacy usłyszą, co dzieje się w zaciszu gabinetów dyrektorów TVP. Świadkowie opowiedzą o rzeczach, które Kurski wołałby zamieść pod dywan. Zapewniam, że będzie to widowiskowy i emocjonalny proces, o którym będą pisały światowe.

Telewizja Polska żąda od niego publicznych przeprosin oraz wpłaty kwoty 35 tys. zł na rzecz Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi w Laskach. Czy Piotr Owczarski ma realne szanse na spowodowanie zmian w TVP?

Źródła: www.planeta.pl, natemat.pl, wyborcza.pl, www.wirtualnemedia.pl, wiadomosci.gazeta.pl
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować