×

Pijani rodzice leżeli na chodniku. W wózku płakało ich dziecko…

Stołeczni mundurowi widzieli już niejedno, ale tym razem ciężko im było uwierzyć własnym oczom. Kompletnie pijani rodzice leżeli na chodniku. Obok stał wózek, w którym płakało dziecko.

Pijani rodzice leżeli na chodniku

Mamy egzaminy na prawo jazdy, egzamin maturalny, egzamin po ukończeniu studiów. Musimy przejść wiele testów i sprawdzianów, nie tylko tych szkolnych. Ale nikt nie sprawdza tego, czy nadajemy się do założenia rodziny i powołania na świat dzieci. W efekcie najbardziej cierpią ci, którzy w niczym nie zawinili.

W sobotę tuż po godz. 22 strażnicy miejscy patrolowali jedno z osiedli na warszawskich Jelonkach. Nagle funkcjonariusze usłyszeli płacz dziecka więc ruszyli na poszukiwania. Gdy dotarli na miejsce, zobaczyli coś, co przerosło ich wyobrażenia.

Na chodniku leżała dwójka dorosłych ludzi – kobieta i mężczyzna.

Para była tak pijana, że nie byli stanie wstać ani utrzymać się na nogach

– przekazał jeden ze strażników.

Obok pary stał wózek z dwuletnim dzieckiem. Chłopiec głośno płakał.

Ponad 3 promile

Funkcjonariusze ustalili, że 42-letni mężczyzna i kobieta są rodzicami chłopca. Strażnicy wezwali na miejsce policjantów, którzy wykonali badanie alkomatem. Wynik badania? Zatrważający.

Okazało się, że kobieta ma ponad 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a mężczyzna – 3,4 promila

– przekazał Jerzy Jabraszko z referatu prasowego stołecznej straży miejskiej, cytowany przez TVN24.

Jak długo dwuletnie dziecko było pod „opieką” pijanych do nieprzytomności rodziców? Tego nie wiadomo. Właściwie przypadek sprawił, że płacz dziecka usłyszeli strażnicy miejscy.

Sprawą zajęli się policjanci, którzy zabrali pijanych rodziców i zapewnili opiekę chłopcu. Skrajna głupota i nieodpowiedzialność 42-latków mogła doprowadzić do tragedii.

Fotografie: YouTube (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować