Ten pies urodził się bez dwóch, przednich łap. Teraz podróżuje po świecie i motywuje ludzi do walki!

Ta mała suczka urodziła się w Boże Narodzenie. Niestety na świat przyszła bez przednich łap. Nawet jej własna matka nie chciała tej kruszynki. Usiadła na głowie szczeniaczka i chciała go udusić…

Piesek po wielu przeszkodach w końcu trafił na wymarzoną właścicielkę. Jude Stringfellow jest miłośniczką psów i to dzięki niej suczka miała kochający dom. Gdy Jude zobaczyła czworonoga od razu podjęła decyzję o adopcji. Wybrała imię, które w pełni pasuje do suczki. Nazwała ją Wiara.

Najgorsze dopiero było przed nimi. Lekarze orzekli bowiem, że Wiara podczas poruszania się będzie ocierać swoją pierś i podbródek. To nie była dobra wróżba. Jude wiedziała, że musi wymyślić coś, dzięki czemu jej ukochany piesek będzie mógł żyć pełną piersią.

Na początku Jude posadziła pieska na deskorolce, aby ten mógł poczuć ruch. Potem próbowała przekonać go do chodzenia na tylnych łapkach. Było to bardzo ciężkie wyzwanie.

Kobieta wykorzystywała masło orzechowe do nagradzania Wiary. Praca była naprawdę ciężka – wiele wytrwałości potrzebowały obie kobiety. W końcu udało się wykonać parę chwiejnych kroków!

Rozwiązanie tej smutnej sytuacji pojawiło się całkiem przypadkowo. Drugi pies Jude podczas zabawy z Wiarą zaczął się z nią ścigać i jej dokuczać. Nagle rodzina zobaczyła, że suczka idzie na tylnych łapach! Wiara potrzebowała 6-ciu miesięcy, aby zebrać w sobie wystarczającą ilość siły i stanąć na własnych łapkach.

Jej rodzina nie mogła uwierzyć w to, co zobaczyła! Z biegiem czasu Wiara zaczęła chodzić coraz więcej. Idealnie sprawdzała się jako pies – motywator podczas wszelkiego typu terapii, spotkań z dziećmi ale także z dorosłymi, którym amputowano kończyny. Szczególnie polubili ją żołnierze, którzy stracili ręce albo nogi podczas wojny. Wiara dzięki swojej radości i żywiołowości była kochana przez wiele osób.

Piesek budzi poruszenie gdziekolwiek się pojawi. Ludzie do niej lgną i podziwiają ją. Daje nadzieję i… wiarę. Jude podróżuje z psem po całym świecie, pokazując ludziom, że ci, którzy nie mają idealnego ciała mają idealną duszę. Wiara udowodniła, że mimo niepełnosprawności prowadzi bardzo udane życie.

Wiara jest idealnym dowodem na to, że można być szczęśliwym niezależnie od tego, jak się wygląda! Najważniejsza jest dusza i to, co sobą reprezentujemy.