×

Paweł Deląg miał wypadek na planie! Dopiero po zrealizowaniu zdjęć do filmu o nim wspomniał

Praca na planie nie zawsze jest bezpieczna. Przekonał się o tym Paweł Deląg, który miał wypadek w trakcie kręcenia scen z udziałem zwierząt!

Historyczne klimaty

Paweł Deląg wyreżyserował niezwykle udany i ciepło przyjęty dokument fabularyzowany Zrodzeni do Szabli. Skupia się on na przywracaniu pamięci o zapomnianej przez Polaków sztuce krzyżowej oraz o tradycjach związanych z szablą. Jak opowiada aktor:

To fabularno-dokumentalny film poświęcony epoce sarmackiej i polskiej szabli. Uważam, że ta tematyka wcale się nie wyczerpała. Zużyła się tylko jej sienkiewiczowska adaptacja. Jest w Polakach jakaś dziwna tęsknota. Za czym? Za wspomnieniem sławy, chwały, siły, dumy i honoru.

Film zrealizowano w dużej mierze z dobrowolnych składek i z wielkim zaangażowaniem statystów oraz rekonstruktorów. Jak się okazuje, trzeba było uważać nie tylko z ostrą bronią na planie, bo znalazły się tam także zwierzęta – co okazało się wyjątkowo niebezpieczne dla aktora.

Paweł Deląg miał wypadek na planie

Praca aktorska nie zawsze jest bezpieczna. O swoim wypadku opowiedział w tygodniku Dobry Tydzień. Pomimo trudności nie zrezygnował z pracy na planie:

Mój koń Okruszek był fantastycznie przygotowany. Ale w jednej ze scen ani ja, ani on nie zauważyliśmy rowu, który porastała wysoka trawa. Wylądowałem na ziemi i stłukłem poważnie obojczyk, a na planie zdjęciowym nie było karetki. Wszyscy się przerazili. Z tym rozbitym barkiem robiłem cały film. Mało spałem po nocach, bo ból okrutnie dokuczał, ale dałem radę.

Na szczęście aktor wykazał się wytrzymałością i kontynuował pracę na planie. I to zaangażowanie widać to w jakości wykonania tego dokumentu.

Źródła: www.fakt.pl, www.radiozet.pl
Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), Instagram

Może Cię zainteresować