16-latek chwycił za siekierę i wymordował całą rodzinę. Na końcu sam odebrał sobie życie
Ta sprawa wstrząsnęła nie tylko całą Rosją, ale również całym światem. To, co wydarzyło się bowiem w niewielkiej wiosce Patrikeewo w południowo-zachodniej Rosji, prawdopodobnie nie śniło Wam się nawet w najczarniejszych koszmarach. Wszystko przez 16-letniego Timerlana Kamaletdinowa, który urządził w domu krwawą rzeź, a na końcu sam odebrał sobie życie.
Horror w rodzinnym domu
Była niedziela 18 sierpnia. To właśnie tego dnia 16-letni Timerlan Kamaletdinow chwycił za siekierę i wymordował wszystkich członków swojej najbliższej rodziny. Z jego rąk zginęła matka Marina, czteroletni bliźniacy Sofia i Antona, 66-letni dziadek Wiktor i 69-letnia babcia Lidia. Kiedy cała piątka straciła już życie, nastolatek wspiął się na szczyt masztu antenowego i rzucił się z wysokości. Zginął na miejscu.
To zdjęcie 16-letniego Timerlana Kamaletdinowa i jego mamy Mariny.
Archiwum prywatne
Dokładnie wszystko zaplanował. Pozostawił po sobie list i wiadomość głosową
Na chwilę przed targnięciem się na własne życie 16-latek nagrał się na pocztę głosową swojemu przyjacielowi mówiąc, że zabicie rodziny było „łatwizną”. Na koniec zadzwonił do kolegi ze szkoły i powiedział mu, że lada moment odbierze sobie życie. Tak też się stało. Po tym telefonie to właśnie kolega pojawił się na miejscu zdarzenia jako pierwszy. Zmasakrowane ciała pięciu członków rodziny znaleźli z kolei na miejscu sąsiedzi.
Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze na stole w domu znaleźli list, którego autorem był Timerlan. Chłopiec napisał w nim, że bardzo kochał swoją rodzinę, a w szczególności dziadków i dodał, że to wielka „szkoda”, że ich zabił. Dlaczego więc odebrał im życie? Jak sam podkreślił, zrobił to tylko dlatego, ponieważ nie chciał, aby po śmierci Mariny i bliźniaków było im smutno.
Materiały policyjne
Motyw zbrodni
Co kierowało 16-latkiem, który dopuścił się rodzinnej makabry? Ciężko powiedzieć. Śledztwo w sprawie trwa, a policja wciąż szuka motywu jego działania. Rzeź, jaką wyrządził 16-latek, jest tym bardziej szokująca zważywszy na fakt, że Marina kochała swoje dzieci. Niewykluczone jednak, że nastolatek był zazdrosny o to, że jego matka więcej czasu poświęca bliźniakom niż jemu. On sam natomiast wielokrotnie był wykorzystywany do tego, aby opiekować się rodzeństwem. Inne źródła mówią z kolei, że Timerlan już wcześniej mówił, że chce wymordować członków rodziny. Niestety nikt nie brał wtedy tego na poważnie. Dziś już wiadomo, że nie żartował.
Ten chłopak był bardzo inteligentny i bystry, wielokrotnie brał udział w szkolnych olimpiadach i wygrywał je. Nie wiadomo, dlaczego zrobił coś tak potwornego – powiedział prokurator Wasyl Zima
Materiały policyjne
