×

Przygarnęła pod swój dach obcego faceta. Jej ciało z odciętymi palcami znaleziono na strychu

Czasami ktoś, kto ma dobre serce, bywa bardzo źle potraktowany. W przypadku Pani Tatiany było nawet gorzej niż źle… Za swoją dobroć straciła życie i to w okrutny sposób…

Kobieta o złotym sercu

Pani Tatiana, jak mówią wszyscy, miała naprawdę ogromne serce i była dobrą kobietą. Gdy tylko mogła, pomagała innym. Właśnie tak było w przypadku 31-letniego Arkadiusza i jego partnerki. Nie mieli się gdzie podziać, więc pomogła im i zaprosiła ich na jakiś czas do siebie. Nie wiedziała jeszcze wtedy, co ją czeka…

Chwaliła swojego oprawcę

Jej córka, 20-letnia Nikola Krysztofiak, w rozmowie z dziennikarzami portalu Fakt24.pl powiedziała, że mama chwaliła 31-letniego mężczyznę, którego przygarnęła na pewien czas:

Mama chwaliła go, mówiła, że jej w domu pomaga. Złego słowa o nim nie powiedziała

Doskonale wiedzieli, co chcą zrobić

Koszmar Tatiany rozegrał się ponad rok temu. Tego dnia Arkadiusza odwiedził kolega, 31-letni Dawid. Po pewnym czasie mężczyźni zaczęli się kłócić. Wiadomo, że poszło o pieniądze oraz o narkotyki. Prokuratorom oraz śledczym na podstawie zeznań świadków oraz dowodów udało się ustalić przebieg przerażających wydarzeń, które nastąpiły później.

Arkadiusz oraz Dawid przygotowali sobie sznur i siekierę. Doskonale wiedzieli, co chcą zrobić. Czekali aż Tatiana się obudzi. Gdy tak się stało, rzucili się na nią.

Wszystko, czego się dopuścili, śmiało można nazwać torturami. Tych rzeczy nawet nie da się opisać słowami. Córka zamordowanej ze łzami w oczach mówiła reporterom:

Nawet sobie nie wyobrażam tego bólu, który musiała przechodzić przez tyle godzin

Przerażające wyniki sekcji zwłok

W czasie sekcji zwłok okazało się, że na ciele kobiety jest wiele ran kłutych na plecach, brzuchu, klatce piersiowej czy rękach, a także ciętych szyi. To jeszcze nie wszystko. Tatiana miała poobcinane palce u rąk, rozerwaną przegrodę nosową, usta rozcięte aż do policzka oraz tłuczoną ranę głowy i obrzęk mózgu.

Jej oprawcy nie mieli żadnych skrupułów. Chcąc zabrać swojej gospodyni kolczyk z nosa, po prostu jej go wyrwali. Później rozcięli jej usta aż do policzka i podcięli gardło. Chcieli i szukali pieniędzy. Zdecydowali też, że zabiorą jej pierścionki. Kiedy nie dali rady ich zdjąć, sięgnęli po sekator i obcięli jej palce.

Ciało znaleźli policjanci

Ciało kobiety znaleźli dopiero policjanci. Znajdowało się na strychu i było owinięte w dywan. Na koniec przykryli je kartonami.

Nikola tak wspomina moment, kiedy dowiedziała się o tym, że jej mama nie żyje. Była w szoku i nie mogła uwierzyć w to, co się stało.

W sobotę rano kuzynka dzwoniła do mnie, że coś dzieje się u mamy w domu. Pisałam SMS-y, ale odpisywali już oni. Mąż został z synkiem, ja pojechałam do mamy. Czułam, że tam będą już zwłoki. Pytałam policjantów, ale nie chcieli mi nic powiedzieć. Dopiero po przesłuchaniu dowiedziałam się, że mama nie żyje

Była ukochaną babcią

Pani Tatiana pomagała swojej ukochanej córce w wychowywaniu jej 3-letniego synka, Marcinka. Nikola podkreśla, że kobieta była wspaniałą babcią, która za swoim wnusiem wskoczyłaby w ogień

Byłam po nią prawie codziennie. Za każdym razem się cieszyła, że przyjeżdża do wnuka

Kobieta podkreśla, że żadna kara nie będzie wystarczająca za to, co ci źli ludzie zrobili jej mamie. Dodała też, że dopiero teraz, po roku, jest w stanie w ogóle o tym rozmawiać.

Nawet kara śmierci nie byłaby wystarczająca dla zabójcy mojej mamy. Nie tylko za to, że ją zabił, ale i za to, co jej zrobił

W więzieniu chwalą się tym, co zrobili

To jeszcze nie wszystko. Nikola dowiedziała się, co mówią mordercy na temat tego, co zrobili jej mamie. O wszystkim donieśli jej dalsi znajomi. Zwyrodnialcy podobno szczycą się swoimi czynami.

Wiem, że w więzieniu chodzą i się chwalą, że prawie jej siekierą odcięli głowę, a sekatorem się łatwo odcina palce. Mam nadzieję, że już stamtąd nigdy nie wyjdą. Że zostaną tam do swojej śmierci

Może Cię zainteresować