×

Poprosiła internautów o opinię na temat sukni ślubnej. Komentarze były bezlitosne

Pochodząca z Norwegii dziewczyna już niebawem ma stanąć na ślubnym kobiercu. W związku z tym rozpoczęła już poszukiwania kreacji na tę wyjątkową uroczystość. Doskonale zdawała sobie jednak sprawę z tego, że nie będzie to takie proste, bowiem suknia musiała być w dużym rozmiarze i najlepiej stosunkowo niskiej cenie. Kiedy wreszcie udało jej się znaleźć strój, który spełniał jej oczekiwania, postanowiła opublikować zdjęcie kreacji w sieci i zapytać internautów o opinie. Zapomniała jednak o najważniejszym. Anonimowi recenzenci nie lubią przebierać w słowach, o czym boleśnie jej przypomnieli.

Suknia przypominała jej bardziej koszulę nocną niż coś, w czym mogłaby pójść do ołtarza

Najsmutniejsze jest w tym wszystkim to, że wśród osób, które zdecydowały się ośmieszyć przyszłą pannę młodą, była jedna z jej znajomych. Jej zdaniem najbliżsi uważają tę kreację za genialną, podczas gdy ona ma na jej temat zupełnie inna zdanie – przypomina jej bardziej tanią koszulę nocną, niż suknię, w której można byłoby pójść do ołtarza.

Pytanie tylko, czy jej opinię należy traktować jako ośmieszenie czy wyrażenie własnego, szczerego zdania?

Facebook / that’s it, I’m wedding shaming

Facebook / that’s it, I’m wedding shaming

Reakcje internautów

Na reakcje internautów nie trzeba było długo czekać. Błyskawicznie ocenili nie tylko strój, ale także i przede wszystkim przyszłą pannę młodą, która zdaniem wielu osób prezentowała się fatalnie. Część z nich podkreśliła, że mogłaby popracować nad sobą, zanim stanie przed ołtarzem, podczas gdy inni zaznaczyli, że swoją postawą i sylwetką promuje chorobliwą otyłość, z którą można, a wręcz należy walczyć. Oberwało się także najbliższemu otoczeniu. Otoczeniu, które kłamie w żywe oczy prawiąc komplementy otyłej kobiecie, podczas gdy w głębi duszy uważają zupełnie inaczej.

To nie żadna suknia, ale stary obrus. Znajomi nie powinni jej tak oszukiwać

Bezkształtny worek o teksturze ręcznika papierowego. Mam nadzieję, że wreszcie przejrzy na oczy

Dlaczego żadna z jej przyjaciółek nie przyzna otwarcie, że ta suknia wygląda tak, jak gdyby została uszyta z resztek zasłon?

Kobieta ewidentnie potrzebuje wokół siebie ludzi, którzy zaczną być z nią szczerzy. Ciągłe poklepywanie po plecach niczego dobrego nie przyniesie

Już mniejsza o kreację. Zadziwia mnie, że tak wyglądające osoby dodają swoje zdjęcia do Internetu. To promowanie patologicznej otyłości – twierdzą internauci

Uważasz, że internauci przesadzili i nie powinni pisać takich komentarzy?

Może Cię zainteresować