Oscary tylko dla LGBTQ i Afroamerykanów. Nowe zasady nagradzania filmów
Cenzura na nowo wkracza do świata kinematografii. Oscary tylko dla LGBTQ i Afroamerykanów. To nowe zasady, które właśnie wprowadza Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej. Od tej pory filmy nie będą oceniane ze względu na przekaz artystyczny lecz podejmowany temat.
Oscary tylko dla LGBTQ i Afroamerykanów
Rok 2020 upływa w USA pod znakiem konfliktów ze społecznością Afroamerykanów. Od momentu nagłośnionej na wielką skalę przez środowisko czarnoskórych obywateli Stanów Zjednoczonych śmierci George’a Floyda nie milknie temat dyskryminacji Afroamerykanów. I chociaż, nagranie z zatrzymania Floyda nie pozostawia złudzeń, że mężczyzna utrudniał działanie policji, to do dziś trwają protesty społeczności afroamerykańskiej. Presja wspomnianych środowisk okazała się na tyle silna, że nawet świat filmu musiał się zgodzić na przyjęcie proponowanych reguł. Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej ogłosiła, że zgodnie z nowymi zasadami Oscar za najlepszy film będzie przyznawany obrazom promującym tzw. różnorodność. Istotnym kryterium przy wyborze zwycięzcy będzie to czy w proces produkcji filmu włączeni byli przedstawiciele grup mniejszościowych tj. LGBTQ oraz Afroamerykanie. W oświadczeniu szefów Akademii Filmowej możemy znaleźć stwierdzenie:
Nasze ramy muszą zostać poszerzone.
Najnowsze wytyczne Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej budzi wiele kontrowersji. Filmowcy nie mają wątpliwości, że to początek cenzury i narzucania tematów, które mają być poruszane w produkcjach. Na razie wytyczne dotyczą kategorii najlepszy film, jednak z czasem mogą mieć wpływ także na pozostałe kategorie.
Cztery kryteria
Zgodnie z nowymi zasadami sztywno określony procent aktorów i całej ekipy filmowej musi pochodzić z tzw. grup określanych jako niedostatecznie reprezentowane. Mowa tu przede wszystkim o społeczności LGBTQ, kobietach, osobach z niepełnosprawnościami oraz imigrantach z naciskiem na osoby czarnoskóre. Wytyczne brzmią następująco:
1. Aktor, aktorka pierwszoplanowa albo aktor, aktorka w liczącej się roli drugoplanowej muszą być przedstawicielami azjatyckiej, latynoskiej, czarnoskórej, rdzennych mieszkańców Ameryki, mieszkańców z Bliskiego Wschodu lub Afryki Północnej, Hawajów lub innej mniejszości etnicznej.
2. 30 procent aktorów w mniejszych rolach w filmie mają stanowić kobiety, przedstawiciele grup etnicznych, społeczności LGBTQ oraz osoby niepełnosprawne.
3. Temat filmu ma dotyczyć grup niedostatecznie reprezentowanych.
Co zastanawiające, wśród grup określanych jako mniejszości etniczne brak jest wzmianki na temat obywateli Europy Środkowej i Wschodniej, którzy z prawnego punktu widzenia również wpisują się w charakterystykę grup niedostatecznie reprezentowanych. Oznacza to, że słowiańscy imigranci, w tym Polacy związani z kinematografią, żyjący w USA będą w tej dziedzinie dyskryminowani na rzecz imigrantów z Azji, Afryki i Ameryki Południowej.
Szokujące zmiany
W uzasadnieniu oświadczenia możemy przeczytać:
Nasze ramy muszą zostać poszerzone, by odzwierciedlać zróżnicowanie ogólnoświatowej społeczności zarówno w tworzeniu obrazów, jak i w przypadku ich odbiorców. Wierzymy, że te standardy dotyczące inkluzywności (włączania poszczególnych grup – red.) będą katalizatorem długotrwałej, fundamentalnej zmiany w naszej branży.
Nowe zasady mają związek z akcją #OscarsSoWhite skierowaną przeciwko białym filmowcom, którzy do tej pory stanowili w branży większość. Kilka lat temu podjęto decyzję, że do 2020 roku podwojona zostanie nie tylko liczba kobiet wśród członków Akademii, ale także liczba przedstawicieli mniejszości. Zmiany dotyczące przyznawania nagród przedstawicielom LGBTQ oraz osobom czarnoskórym mają obowiązywać już podczas 94. i 95. ceremonii rozdania Oscarów, zaplanowanych na 2022 i 2023 rok. Filmy zgłaszane w kategorii najlepszy film będą musiały spełniać nowe kryteria formularza Academy Inclusion Standards.
