×

Odszkodowanie za chorobę dziecka. Komu przysługuje?

Odszkodowanie za chorobę dziecka przysługuje w sytuacji, gdy zarazi się koronawirusem w szkole. Możliwości dochodzenia odszkodowania nie pozbawia nawet podpisanie oświadczenia o zrzeczeniu się roszczeń.

Trudny rok szkolny

Nowy rok szkolny rozpoczął się w atmosferze wyjątkowo burzliwej. Nauczyciele i dyrektorzy szkół narzekają, że Ministerstwo Edukacji zrzuciło na nich odpowiedzialność za bezpieczeństwo zdrowotne uczniów, nie zapewniając wystarczającej pomocy.

Ufundowanie urządzeń do dezynfekcji rąk, z których minister Piontkowski jest taki dumny, ciężko uznać za wielkie wsparcie.

Dzięki przeprowadzonej 3 lata temu reformie edukacji, uczniów jest w szkołach za dużo, by było możliwe utrzymanie dystansu społecznego. Z dzisiejszej perspektywy można nawet powiedzieć, że była minister edukacji Anna Zalewska poszła pandemii na rękę, likwidując gimnazja i powodując tłok w szkołach, po czym beztrosko przyjęła ciepłą posadkę w Parlamencie Europejskim i uciekła do Brukseli.

Dyrektorzy szkół muszą sobie poradzić z pozostawionym przez nią bałaganem, pracując na kilka zmian i trzymając kciuki za to, żeby nikt nie zachorował. Jeśli bowiem tak się zdarzy, rodzice będą mogli wnioskować o odszkodowanie, co właśnie potwierdziło Ministerstwo Edukacji.

Szkoły próbowały się zabezpieczyć, podsuwając rodzicom do odpisu oświadczenie o treści:

Oświadczam, że oddając dziecko pod opiekę szkoły działającej w czasie stanu pandemii COVID-19: jestem świadomy/świadoma istnienia licznych czynników ryzyka grożących zarażeniem się COVID-19: a) dziecku, b) rodzicom/opiekunom, c) innym domownikom, i w przypadku zachorowania nie będę wnosił skarg i zażaleń.

Odszkodowanie za chorobę dziecka

Ministerstwo Edukacji wydało w tej sprawie oświadczenie, w którym informuje, że taki dokument nie ma mocy prawnej:

Nie ma podstaw prawnych do podpisywania przez rodziców w szkole oświadczeń o świadomości ryzyka i zrzeczeniu się ewentualnych roszczeń w przypadku zakażenia koronawirusem. Podpisanie go nie pozbawia rodzica możliwości dochodzenia odszkodowania w razie zakażenia.

To budzi wśród kadry nauczycielskiej jeszcze większe rozżalenie, bo przecież ewentualnego odszkodowania nie zapłaci Ministerstwo, które ogranicza się na razie do wydawania rozkazów, nie wnikając, jak ich wykonanie będzie wyglądać w praktyce, tylko szkoła.

Rzeczniczka prasowa Ministerstwa Edukacji Narodowej, Anna Ostrowska nie pozostawia w tej kwestii żadnych wątpliwości:

W obowiązującym systemie prawnym nie istnieje podstawa prawna zobowiązująca rodzica do podpisywania oświadczenia o świadomości ryzyka i zrzeczeniu się ewentualnych roszczeń w przypadku zakażenia koronawirusem. Ocena zasadności takiego roszczenia będzie każdorazowo przedmiotem rozstrzygnięcia właściwego sądu.

Źródła: www.edziecko.pl, serwisy.gazetaprawna.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Maxpixel, Twitter, Facebook

Może Cię zainteresować