Będzie nowy podatek! To już niemal pewne. W grę wchodzą ogromne pieniądze

To już niemal pewne, że nowy podatek solidarnościowy od nadzwyczajnych zysków zostanie wprowadzony. Kryzys energetyczny zapewnił gigantyczne zyski wielu światowym koncernom. Komisja Europejska chce więc, by się tym zyskiem podzieliły. Jak przekazują analitycy, PKN Orlen jest jedną z pięciu europejskich firm, które najmocniej odczują nowy podatek.

Nowy podatek solidarnościowy od nadzwyczajnych zysków

Inwazja Rosji na Ukrainie doprowadziła do olbrzymiego wzrostu cen paliw i gazu. To z kolei przyczyniło się do uzyskania rekordowych przychodów dla spółek zajmujących się sprzedażą tych surowców. Jednak Komisja Europejska nie zamierza tak tego zostawić i zapowiada wprowadzenie nowego podatku solidarnościowego od nadzwyczajnych zysków.

Według analityków agencji ratingowej Fitch, będzie miał on ograniczony wpływ na europejskie spółki gazowe i paliwowe. Wśród firm, które najmocniej odczują skutki wprowadzenia nowego podatku, wymieniają polską spółkę PKN Orlen oraz koncerny z Hiszpanii, Austrii i Francji, które zajmują się przetwarzaniem ropy naftowej oraz dystrybucją produktów ropopochodnych. Chodzi o Repsol, OMV, TotalEnergies i CEPSA.

Analitycy Fitch zaznaczają jednak, że dodatkowy podatek nie będzie miał wpływu na obecne ratingi firm paliwowych i gazowych, gdyż generują one zdrowe przepływy pieniężne w warunkach bardzo wysokich cen surowców

– czytamy na Business Insider.

Podatek solidarnościowy dla spółek, które mają siedzibę na terenie UE

Komisja Europejska chce, aby tymczasowy podatek solidarnościowy obejmował nadzwyczajne zyski spółek, które mają siedzibę na terenie Uni Europejskiej i działają w branżach obejmujących rafinerie, ropę naftową, gaz i węgiel. W dodatku każdy kraj UE miałby ustalić własną stawkę podatkową od zysków nadzwyczajnych, ale nie wyższą niż 33%.

Ponadto, z propozycji KE wynika, że za zyski nadzwyczajne będą uznane wyniki koncernów osiągnięte po 1 stycznia 2022 roku, jeśli przekroczą one o 20 % średnie zyski za trzy ostatnie lata, począwszy do 1 stycznia 2019 roku.

Co ciekawe, niektóre państwa już zareagowały. Przykładem jest rząd węgierski, który nałożył podatek od zysków nadzwyczajnych na MOL, przedsiębiorstwo przetwórstwa ropy naftowej i gazu ziemnego, zajmujące się także dystrybucją tych produktów. A to obok polskiego PKN Orlen, jedno z największych przedsiębiorstw naftowo-gazowniczych w Europie Środkowej.

#Hungary narrows price-capped fuel scheme and raises windfall tax on #MOL https://t.co/ZpMNguUd2k

— CDE News (@CDNewsDispatch) July 30, 2022