Prawo i Sprawiedliwość rozszerzy politykę socjalną? Szykują nowe ulgi dla rodzin
Nowe ulgi dla rodzin to najwyraźniej kolejny projekt Prawa i Sprawiedliwości. Informacjami na ten temat podzieliła się Marlena Maląg.
Nowe ulgi dla rodzin
Nie da się ukryć, że 500+ jest sztandarowym projektem Prawa i Sprawiedliwości, który przyniósł im duże poparcie społeczne. Wygląda jednak na to, że obecna partia rządząca planuje rozszerzyć swoje programy socjalne. Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg zdradziła plany rządu w kwestii nowych ulg dla rodzin.
Premier Morawiecki już jakiś czas temu zapowiadał kolejne świadczenia ukierunkowane na rodziny wielodzietne. Teraz otrzymaliśmy potwierdzenie z ust jednej z przedstawicielek rządu. Deklaracja padła na konferencji dotyczącej problemu demograficznego z ministrami państw V4:
Już w niedługim czasie pan premier Mateusz Morawiecki będzie w polityce podatkowej skierowanej dla rodzin ogłaszał nowe, korzystniejsze rozwiązania. Chcemy zachęcać młodych ludzi do zakładania rodzin.
Jaką formę miałyby mieć wspomniane ulgi?
Marlena Maląg zachwalała programy socjalne PiS-u pokroju 500+, 300+ czy Maluch+. Według jej słów, nadchodzą ulgi podatkowe dla rodzin posiadających dzieci. Mogą się oni spodziewać m.in. ulgowego naliczania PIT-u ze względu na dziecko, co ma gwarantować nawet kilka tysięcy złotych w kieszeni podatnika.
Jednakże to nie jedyne plany zwolnienia rodzin w kwestiach podatkowych. To spora zmiana w dotychczasowej polityce rozdawania pieniędzy, jednocześnie wprowadzając kolejne podatki. Na konferencji głos zabrała także węgierska minister do spraw rodziny Katalin Novák. Zachwalała one rozwiązania wprowadzone na Węgrzech:
Na Węgrzech mamy taki system pomocy dla rodzin, że gdy młodzi ludzie podejmują decyzje o założeniu rodziny, mogą dostać wsparcie na mieszkanie oraz na wychowanie przyszłych dzieci. Jest jednak jeden warunek, musi być zawarte małżeństwo
Jednak obecna sytuacja nie zachęca młodych par do posiadania potomstwa. Prawo i Sprawiedliwość obiecuje od lat rozwiązanie kwestii niedoboru mieszkań oraz faktu, że stale rosną ich ceny. Jednakże do tej pory Mieszkanie+ ma tak minimalne sukcesy, że trudno je zauważyć.