×

Poszło o chłopaka? Nowe fakty o licealistce, która zaatakowała nożem koleżanki

Jedna z redakcji podała nowe informacje o licealistce z Zielonej Góry, która zaatakowała nożem koleżanki. Prawdopodobnym motywem był… zawód miłosny.

Rzuciła się na koleżanki z nożem

Przypomnijmy, że do szokującego zdarzenia doszło we wtorek (29 września) około godz. 9:00 w V Liceum Ogólnokształcącym w Zielonej Górze. Uczennica Kinga H. podczas lekcji zaatakowała nożem koleżanki.

Na początku usłyszeliśmy hałas w szkole. Myśleliśmy, że to ktoś ucieka z lekcji. Potem było słychać okrzyki, że ktoś atakuje kogoś nożem. Wtedy zamknęliśmy się w klasie. Ta dziewczyna wbiegła do środka. Zaczęły się krzyki. Mój kolega rzucił w nią krzesłem, wtedy wybiegła

– relacjonował jeden z uczniów w rozmowie z Gazetą Lubuską.

Licealistka raniła trzy osoby, a w międzyczasie także i siebie. Na szczęście zadane przez nią ciosy nożem nie zagrażają życiu żadnej z ofiar. Na miejscu szybko pojawiła się policja. Sprawczyni ataku została zatrzymana.

Jak potem ujawnili uczniowie szkoły, wcześniej dziewczyna zapowiadała w mediach społecznościowych, że „coś się wkrótce wydarzy”. Miała również pisać o tym, że „coś się zakończy”, a także o „krwi na podłodze”.

 

Nowe informacje o licealistce. Poszło o chłopaka?

Kinga H. jest obecnie badana przez psychiatrów. Wszyscy zadają sobie pytanie, dlaczego zaatakowała swoje koleżanki. Co nią kierowało? Jak powiedział jeden ze śledczych prowadzących tę sprawę:

To była bardzo dobra uczennica. Spokojna, zamknięta w sobie. Nic nie wskazywało, że mogła pomyśleć o czymś takim. Osoby, które raniła, wybierała prawdopodobnie przypadkowo.

Jak ustaliła redakcja Wirtualnej Polski, prawdopodobnie chodziło o chłopaka, w którym się zakochała. Ten nie odwzajemnił jej uczuć i zablokował ją w mediach społecznościowych.

Według wstępnych ustaleń, motywem miał być miłosny zawód. Miała być zakochana w chłopaku poznanym w internecie, który nie odwzajemniał jej uczucia i zablokował ją na jednym z kanałów w mediach społecznościowych. To był bardziej akt agresji i zemsty za osobistą sytuację, a nie planowany atak wymierzony w konkretne osoby.

– powiedział śledczy w rozmowie z WP.

Po ataku licealistki na jej profilu w mediach społecznościowych pojawiła się fala hejtu, wyzwisk i wulgaryzmów. Kacper Kubiak, prezes Instytutu Równości w Zielonej Górze w rozmowie z Gazetą Lubuską zaapelował, aby wstrzymać się z takimi komentarzami:

Obejrzałem profil 17-latki. Jej konto na Facebooku ocieka wręcz hasłami z prośbą o zrozumienie, kochanie i szanowanie. Wiele grafik o miłości i bliskości. Nikt, kto chce dokonać zbrodni z czystego zła, nie ostrzega o tym wcześniej. To była desperacka próba zwrócenia na siebie uwagi. Większość będzie chciała jakoś się teraz na niej odegrać, ukarać ją, choćby słownie. Nie pozwólmy jednak na ten hejt w sieci, to droga donikąd.

Źródła: wiadomosci.wp.pl
Fotografie: YouTube (miniatura wpisu), Imgur

Może Cię zainteresować