18-latek śmiertelnie ugodzony nożem leżał na chodniku. Nie udało się go uratować
Kilka dni temu 18-latek został śmiertelnie ugodzony nożem. Mimo reanimacji nie udało się go uratować. Policjanci podejrzewają, że zabójstwa dokonał jego kolega.
18-latek śmiertelnie ugodzony nożem
Jak podaje TVN24, do zdarzenia doszło w Kleczewie (woj. wielkopolskie) w nocy ze środy na czwartek (28/29 lipca). Miejscowi policjanci w godzinach porannych otrzymali zgłoszenie, że na chodniku jednej z ulic leży dźgnięty nożem 18-latek. Pomimo reanimacji nie udało się go uratować.
Jak doszło do tego zdarzenia, nie wiemy, bo nie było świadków.
– mówiła Dorota Klasińska, zastępca prokuratora rejonowego w Koninie.
Oficer prasowy policji w Koninie mł. asp. Sebastian Wiśniewski poinformował, że w sprawie śmierci nastolatka wszczęto postępowanie prowadzone pod kątem zabójstwa. Policjanci zatrzymali 18-letniego mężczyznę, którego podejrzewają o śmiertelne dźgnięcie nożem swojego kolegi. Ustalono, że zatrzymany razem z ofiarą i 18-letnią dziewczyną przebywał na imprezie w jednym z mieszkań na terenie Kleczewa.
Wyniki sekcji zwłok
W piątek (31 lipca) przeprowadzono sekcję zwłok 18-latka. Podczas niej wykazano, że młody chłopak zginął od jednego ciosu zadanego nożem prosto w serce.
Trwa przesłuchanie podejrzanego 18-latka. Mężczyzna już na wstępie przyznał się do winy i wskazał nóż, którym ranił śmiertelnie rówieśnika. W związku z tym śledczy postawią zatrzymanemu zarzuty zabójstwa. Natomiast prokuratura będzie wnioskować do sądu o tymczasowe aresztowanie 18-latka na trzy miesiące.