Norwegia jest pierwszym krajem, który zabroni wylesiania. Chce bezwzględnie chronić lasy deszczowe!
Norweski rząd zobowiązał się, że naród stanie się pierwszym krajem na świecie, który wprowadzi zakaz wylesiania! Rząd będzie zdecydowanie bardziej restrykcyjny – chce zatrzymać sprzedaż i proces wytwarzania produktów, do których wyrobu niezbędna będzie wycinka lasów deszczowych.
Wiele produktów powszechnie stosowanych na całym świecie jest bezpośrednio powiązanych z wycinką lasów deszczowych – począwszy od wykorzystywania drewna tropikalnego i soi, a na oleju palmowym kończąc. Część prywatnych firm działających w Norwegii zrezygnowała już ze sprowadzania i używania w swoich produktach składników pozyskiwanych z wylesiania.
„To ważne postanowienie w walce o ochronę lasów deszczowych. W ciągu ostatnich kilku lat wiele firm zobowiązało się do zaprzestania nabywania towarów, które mogą być związane z ich wycinką” – mówi Nils Hermann Ranum z Rainforest Foundation, organizacji współpracującej z rządem w Norwegii,
Fundacja z Norwegii zamierza rozszerzyć swoje poglądy również na inne kraje. Już w 2014 roku, Norwegia, Niemcy i Wielka Brytania podczas szczytu klimatycznego ONZ w Nowym Jorku, zadeklarowały promowanie dostaw wolnych od wylesiania lasów.
Kolejną przyczyną co raz słabszej kondycji lasów są spaliny przedostające się do środowiska oraz zmiany klimatyczne. Krokiem w kierunku ochrony przyrody zdaje się być oświadczenie, iż koncerny samochodowe od 2025 roku będą sprzedawać już wyłączeni samochody elektryczne.
Czyżby Norwegia faktycznie postawiła pierwszy, ogromny krok w kierunku ochrony środowiska?
