Niezwykła choroba 8-letniej dziewczynki doprowadziła do jej śmierci. Zmarła z powodu z starości
8-latka zmarła ze starości w wyniku przerażającej choroby genetycznej. Pomimo starań lekarzy nie byli oni w stanie zatrzymać tego procesu.
Przerażająca choroba genetyczna
Progeria lub inaczej zespół progerii Hutchinsona-Gilforda to rzadkie schorzenie genetycznie uwarunkowane zespołem charakteryzującym się przyspieszonym procesem starzenia. Organizm ludzki w sposób nienaturalny rozwija się i błyskawiczny sposób starzeje.
Obecnie nie ma na nią leku i osoba, która na nią cierpi rzadko dożywa 20 lat. Organy wewnętrzne oraz kości są niezwykle wrażliwe na wszelkie uszkodzenia oraz schorzenia, co oznacza, że praktycznie całe życie taka osoba spędzi w szpitalu.
Na świecie jest tylko około 160 znanych przypadków osób cierpiących na progerię.
8-latka zmarła ze starości
U Anny Sakindon zdiagnozowano zespół progresji Hutchinsona-Gilforda wkrótce po urodzeniu. W wieku 9 miesięcy dziewczynka nie miała większych problemów, aby samemu chodzić. Przez pierwsze 11 miesięcy podążała za matką wszędzie, ale bała się światła, więc mogła wyjść tylko wieczorem. Timofey Nagorny szef Fundacji Ukraińskich Wolontariuszy, który wspierał leczenie Anny Sakidon powiedział:
Jej jedynym marzeniem jest odkrycie pewnego dnia, że diagnoza lekarzy była błędna.
Nadieżda Kataman powiedziała, że dziewczynka znajdowała się na oddziale anestezjologii szpitala dziecięcego w Wołyniu:
W styczniu Anna skończyła osiem lat. W przypadku dzieci z rozpoznaniem progerii rok wynosi od ośmiu do dziesięciu lat, więc jej prawdziwy wiek wynosił od 70 do 80 lat.
