Zmarło jedno z pięcioraczków z Bytomia. Stan pozostałych jest bardzo ciężki
Nie żyje jedno z pięcioraczków z Bytomia. Lokalne media poinformowały, że zmarło jedno z pięcioraczków, które przyszły na świat pod koniec lipca, zmarło. Lekarze wciąż walczą o życie pozostałej czwórki…
Nie żyje jedno z pięcioraczków z Bytomia
Tragiczne wieści z Bytomia obiegły własnie całą Polskę. Lokalne media poinformowały, że jedno z pięcioraczków, urodzonych 23 lipca bieżącego roku w Szpitalu Specjalistycznym nr 2, zmarło. Maluszki pojawiły się na świecie na przełomie 24. i 25. tygodnia ciąży. W związku z tym ich stan od samego początku określano jako krytyczny.
Ich stan jest nadal ciężki
Niestety jedno z dzieci zmarło w zeszłym tygodniu. Jako pierwszy poinformował o tym portal bytomski.pl. W rozmowie z jego dziennikarzami wicedyrektorka placówki, Krystyna Nickel-Łukomska, powiedziała także:
Obecnie toczymy walkę o życie czterech pozostałych maluszków, ponieważ ich stan jest nadal ciężki
Dodała także, że personel szpitala zaangażował się niezwykle uczuciowo w przypadek tych maluszków i zrobi wszystko, aby je ocalić. Zdradziła też, że kolejne informacje na temat stanu zdrowia noworodków pojawią się za dwa tygodnie.
_______________________________________
*Zdjęcie ma charakter poglądowy