Kolega z pracy regularnie prześladował ją na tle seksualnym. Zemściła się, używając do tego swojej pupy

Pewna kobieta miała dość tego, że kolega z pracy traktował ją jak obiekt seksualny i cały czas, niby przypadkiem, dotykał ją tam, gdzie nie powinny wędrować jego ręce. Sekretarka miała dość takiego zachowania i zdecydowała się na niekonwencjonalną metodę radzenia sobie z problemem.

Zapamięta to do końca życia…

Facet z pracy co jakiś czas na mnie regularnie wpadał i przy okazji nie omieszkał klepnąć mnie w pupę lub dotknąć moich piersi. Zgrywał niewiniątko i udawał, że nic takiego się nie stało, twierdząc, że to tylko przypadek. Nie patrzył mi nawet wtedy w oczy. Wkurzało mnie to, ale gdy komuś opowiadałam o tych sytuacjach, nikt mi nie wierzył. No bo jak taki poczciwy i ułożony kolega z pracy mógłby celowo robić coś takiego.

Postanowiłam się zemścić. Specjalnie założyłam tego dnia obcisłą spódniczkę i przeszłam obok niego tak blisko, aby jego ręka leżąca na biurku była na wysokości moich pośladków. Wiem, że to, co zrobiłam, nie jest zbyt miłe i może trochę wulgarne, ale gdy przechodziłam obok niego, po prostu puściłam bąka. Miałam nadzieję, że poczuje się równie obrzydliwie, jak ja, gdy za każdym razem mnie 'przypadkiem’ dotykał.

Wpadł w szał, co mnie trochę przeraziło. Ale wiecie co? Wiem jedno! Nigdy więcej nie spojrzy na mój tyłek jako obiekt seksualny, ale na dupsko, które pierdzi! Więcej nie zbliży się do mnie i o to mi chodziło. Oczywiście sprawa doszła do szefa, który wezwał nas na dywanik i podniesionym głosem zapytał, co to do cholery ma znaczyć. Ja wtedy spojrzałam na szefa, a później na kolegę i powiedziałam, że to PRZEZ PRZYPADEK. Tak, powiedziałam dokładnie to samo, co on, gdy za każdym razem klepał mnie w pupę. W międzyczasie okazało się, że inna koleżanka także się na niego skarżyła, więc już pewnie znacie koniec tej historii. Szef go zwolnił.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez @_sexual.harassment

Kobiety w sieci były zachwycone tym, co zrobiła sekretarka. Nie można godzić się na takie traktowanie

I bardzo dobrze zrobiłaś dziewczyno. Oby następnym razem, gdy będzie chciał zrobić coś podobnego, przypomniał sobie tę sytuację.

Szkoda tylko, że ta druga pracownica wcześniej nie odezwała się w tej sprawie, bo wtedy wcześniej może by go wylali!

Były też znacznie mocniejsze uwagi:

Mąż tej kobiety powinien obić mu mordę, to by się nauczył, jak się traktuje kobiety – tym bardziej w miejscu pracy.

Niezależnie od miejsca pewne jest, że żadna z nas nie powinna godzić się na takie zachowanie. Jeśli tylko poczujesz, że ktoś się wobec Ciebie niestosownie zachowuje i jego wypowiedzi przepełnione są seksualnymi tekstami, od razu to zgłoś!