Nastolatki nagrywały się na moście. Zginęły z rąk mężczyzny widocznego na materiale
13-letnia Abigali Williams i 14-letnia Liberty Germian z Delphi były dla siebie niczym siostry. Razem robiły dosłownie wszystko. Chodziły do tego samego liceum, grały w jednej drużynie w siatkówkę, grały na saksofonie, uwielbiały te same dyscypliny sportowe i słuchały tego samego rodzaju muzyki. Razem także zginęły w tragicznych, niewyjaśnionych do końca okolicznościach. Na chwilę przed śmiercią na starym moście kolejowym nastolatki nagrały swojego mordercę. Sprawca wciąż nie został zatrzymany.
Chciały przejść historycznym szlakiem
Abigai była jedynym dzieckiem samotnej, porzuconej przez męża Anny. Po tym, jak mężczyzna odszedł, matka wraz z dzieckiem zamieszkały u babci. Libby z kolei mieszkała z ojcem, siostrą i dziadkami, przez co doskonale się rozumiały – obie wiedziały, jak wygląda życie w rozbitej rodzinie. Dzień przed tragedią, podczas trwania ferii zimowych, Abby spała u rok starszej przyjaciółki. Następnego dnia obie wyruszały na podbój historycznego szlaku. Około godziny 13.30 siostra Libby podwiozła je w pobliżu opuszczonego mostu Monon High Bridge, gdzie nastolatki miały zacząć swoją dwugodzinną przygodę. O 15:30 miał je odebrać ojciec Abby.
Ostatnie zdjęcie. Nastolatki nieświadomie nagrały swojego mordercę
Nastolatki miały ze sobą telefon, w razie gdyby coś się zmieniło. Około godziny 14:10 starsza z dziewczynek wrzuciła na media społecznościowe zdjęcie na tle mostu. Zdjęcie, które było ich ostatnim. Na chwilę przed godziną 15:30 ojciec Abby próbował skontaktować się z córką. Bez skutku. Kiedy natomiast zjawił się na miejscu, by odebrać nastolatki, nie zastał ich tam. Zaniepokojony poinformował o wszystkim matkę Abby i wspólnymi siłami rozpoczęli poszukiwania dzieci. Dzwonili po znajomych, po czym poszli na szlak, który miały przejść dziewczyny. Po dwóch godzinach powiadomili o ich zaginięciu policję.
Przerażający finał poszukiwań
Anna do ostatnich chwil nie brała pod uwagę faktu, że dziewczynki mogą nie żyć. Wierzyła, ze jeśli nie odnajdą się tego samego dnia, poradzą sobie, a nad ranem wrócą do domów. Tak się nie stało. Po kilku godzinach poszukiwań, które miały miejsce dzień po zaginięciu dziewczynek, sprawdził się najczarniejszy z możliwych scenariuszy. Odnaleziono ciała nastolatek.
Jak zmarły dziewczyny? Służby nie udzieliły odpowiedzi na to pytanie. Nie mniej jednak zbrodnia, za którą stała osoba trzecia, prawdopodobnie miała podłoże seksualne.
Do zabójstwa 13-letniej Abigail Williams i 14-letniej Liberty German z Delphi doszło w lutym 2017 roku. Sprawca wciąż nie został zatrzymany
Służbom wciąż nie udało się zatrzymać mężczyzny, który prawdopodobnie zamordował nastolatki. Nie udało się, mimo że funkcjonariusze są w posiadaniu nagrania, na którym widać potencjalnego mordercę – mężczyznę w granatowej kurtce i dżinsach oraz nagranie audio, na którym słychać sprawcę. Bardzo możliwe, że 14-latka zaczęła nagrywać w tajemnicy, bo wyczuwała nadchodzące ze strony osób trzecich niebezpieczeństwo.
Matka jednej z dziewczynek jest sfrustrowana całą sytuacją. Uważa, że jej córkę i drugą nastolatkę mógł zabić członek społeczności, w związku z czym okoliczni mieszkańcy wciąż żyją w strachu. W końcu każdy może się okazać zabójcą, a nigdy nie wiadomo, co takiemu przyjdzie do głowy.
Jeśli zostanie znaleziony, będę spała trochę lepiej, wiedząc, że nie skrzywdzi już nikogo więcej, ale to nie przywróci życia mojemu dziecku… Może zgnić w więzieniu, mogą skazać go na śmierć, wbić igłę w jego ramię. To będzie po prostu kawałek puzzli położny na odpowiednie miejsce. A Abby będzie wciąż brakującym elementem – powiedziała powiedziała dziennikarzom Williams, matka Abigail Williams
