×

Najwcześniejszy objaw COVID-19. Po tym można rozpoznać zakażenie koronawirusem

Najwcześniejszy objaw COVID-19 zwykle wygląda identycznie u wszystkich pacjentów. Nie sposób go przeoczyć, ponieważ diametralnie zmienia sposób postrzegania rzeczywistości. Jak można rozpoznać, że doszło do zakażenia koronawirusem?

Pacjenci są w dobrym stanie

Przebieg choroby COVID-19 jest bardzo różny w zależności od ogólnego stanu zdrowia, w którym znajduje się pacjent. Większość osób przechodzi chorobę w sposób lekki. Mówi się nawet, że spora część pacjentów polskich szpitali, tak naprawdę powinna przebywać w domach, ponieważ nie wymagają hospitalizacji.

W wybranych placówkach dochodzi nawet do szokujących zdarzeń z udziałem pacjentów, którzy pomimo choroby, znajdują dość sił na wybryki. Niedawno na jednym z oddziałów covidowych mężczyzna zapalił papierosa, wywołując tym samym groźny pożar.

Niezależnie od tego, jaki jest przebieg COVID-19, objawy zakażenia są niemal identyczne u wszystkich pacjentów. Badacze z Penn State University ustalili, jaki jest główny symptom, który umożliwia postawienie diagnozy nawet bez przeprowadzania testu na obecność koronawirusa. Zdaniem badaczy częściowa utrata węchu oraz smaku są najwcześniejszą oznaką zakażenia COVID-19. Stwierdzili, że największa liczba chorych skarży się właśnie na ten objaw.

Najwcześniejszy objaw COVID-19

Co więcej, okazuje się, że w państwach, które wprowadziły lockdown zaledwie po pięciu dniach od rozpoczęcia narodowej kwarantanny pacjenci zaczęli coraz rzadziej zgłaszać takie objawy. Naukowiec John Hayes uważa, że była to oznaka zmniejszenia rozprzestrzeniania się choroby.

Wzrost częstości występowania nagłych zmian zapachu i smaku w populacji ogólnej może wskazywać na rozprzestrzenianie się COVID-19. Ta wiedza może pomóc decydentom w podejmowaniu ważnych działań na szczeblu lokalnym i krajowym oraz w szybszym wychwytywaniu nowych ognisk.

W badaniu wykorzystano dane z Global Consortium for Chemosensory Research, czyli ogólnoświatowego raportu, przeprowadzonego w aż 35 językach. Naukowcy w szczególności przyglądali się powiązaniom pomiędzy zgłaszaniem przez pacjentów objawów takich jak utrata węchu i smaku a ilością hospitalizacji, przyjęć na oddziały intensywnej opieki medycznej i liczbą zgonów z powodu COVID-19. Porównania dotyczyły danych z tego samego okresu.

Okazało się, że zgłaszanie utraty węchu i smaku było silnie skorelowane w czasie z liczbą przyjęć do szpitali pacjentów z COVID-19. Badacze uważają, że utrata smaku i węchu jest objawem, dzięki któremu możemy skutecznie monitorować skalę rozprzestrzeniania się epidemii.

*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować