Nagranie z poszukiwań Kacperka z Nowogrodźca. Policja ujawnia szczegóły
Nagranie z poszukiwań Kacperka z Nowogrodźca. Policja kolejną dobę przeczesuje m.in. tereny wzdłuż rzeki Kwisy, a strażacy sprawdzają jej dno i nurt. Co się stało z 3,5-letnim chłopcem?
Zaginięcie 3,5-letniego Kacperka
3,5-letni Kacperek z Nowogrodźca zaginął w poprzedni poniedziałek (27 kwietnia). Zgłoszenie o zaginięciu chłopca wpłynęło wieczorem, po godz. 19. Od tamtego wieczora trwa akcja poszukiwawcza.
W momencie zaginięcia chłopiec przebywał razem z ojcem i jego kolegą na terenie ogródków działkowych, tuż obok rzeki Kwisy.
Policjanci i strażacy przeszukali już 500 hektarów terenów leśnych, przyrzecznych i kolejowych. Oprócz tego, niemal każdego dnia z łodzi i pontonów sprawdzana była również rzeka Kwisa. Z kolei płetwonurkowie przeszukali około 20 kilometrów jej koryta. Podczas akcji użyto łodzi z sonarami, dronów, śmigłowca policyjnego i robotów podwodnych, a także systemu trackerów GPS. Wykorzystano również psy tropiące.
W poszukiwaniach wzięły udział specjalnie szkolone psy
We wtorkowych poszukiwaniach po raz pierwszy wzięły udział również psy przywiezione z Niemiec (konkretnie z Saksonii), specjalnie przeszkolone do poszukiwania ludzi.
Według policji, psy te potwierdziły, że 3,5-letniego dziecka należy szukać nad wodą lub w nurcie rzeki.
Przypomnijmy: ojciec zaginionego chłopca został zatrzymany. Bolesławicka policja poinformowała, że był poszukiwany do odbycia kary za przestępstwa przeciwko mieniu. Gdy synek był pod jego opieką, mężczyzna prawdopodobnie spożywał alkohol (chociaż według jego siostry napił się dopiero po zaginięciu Kacperka). W każdym razie badanie potwierdziło zawartość 0,7 promila.
Ojciec usłyszał zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.
Nagranie z poszukiwań Kacperka z Nowogrodźca
Już drugi tydzień służby nie ustają w poszukiwaniach chłopca. Wczoraj (7 maja) policjanci przeczesywali tereny wzdłuż rzeki Kwisy od Nowogrodźca do Parzyc, a strażacy sprawdzali dno i nurt. Śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu.
Jak powiedział w rozmowie z PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, prok. Tomasz Czułowski:
Najbardziej prawdopodobna wersja wydarzeń zakłada, że chłopiec, który przebywał razem z ojcem i jego znajomym na terenie ogródka działkowego, w wyniku nieuwagi ojca oddalił się i doszło do wypadku, wskutek którego chłopiec wpadł do rzeki.
Dolnośląska policja opublikowała również nagranie z akcji poszukiwawczej 3,5-letniego Kacperka:
Działania poszukiwawcze Kacpra.
Funkcjonariusze nie ustają w działaniach poszukiwawczych chłopca, sięgając po różne rozwiązania zwiększające pole możliwości w tym zakresie. W działaniach brały udział między innymi niemieckie psy tropiące .https://t.co/wfg6ZXE28C pic.twitter.com/RTx58OMryv
— dolnośląska Policja (@DPolicja) May 7, 2020