Możliwe nowe restrykcje, ale nie dla wszystkich. Minister zapowiada zmiany
Możliwe nowe restrykcje, ale tylko dla „wybranych”. Minister Niedzielski przyznał, że nie wyklucza zmiany w postępowaniu z osobami zakażonymi koronawirusem. Czego możemy się spodziewać?
80 przypadków wariantu delta
Wczoraj resort zdrowia potwierdził 241 nowych przypadków zakażeń. Z powodu COVID-19 zmarły 62 osoby. Chociaż takie liczby są raczej powodem do optymizmu, biorąc pod uwagę dane z ostatnich miesięcy, niestety nie oznacza to, że możemy odetchnąć z ulgą. U niemal 80 osób wykryto zakażenie wariantem delta. To groźna mutacja z Indii, która obecnie odpowiada za 90 proc. zakażeń na Wyspach.
Naukowcy z Wysp twierdzą, że nowy wariant koronawirusa działa nieco inaczej. Chorzy narzekają głównie na ból głowy, ból gardła i katar. Z kolei kaszel, gorączka, utrata węchu i smaku, należą w przypadku tego wariantu do rzadszych objawów.
Wariant Delta jest obecnie najbardziej realnie zagrażającym Polsce wariantem koronawirusa.
Możliwe nowe restrykcje
Jak zapowiedział minister Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej w Olsztynie, resort zastanawia się nad wprowadzeniem dodatkowych obostrzeń dla osób zakażonych niebezpiecznymi mutacjami koronawirusa, w tym wariantem delta. Minister Niedzielski mówił o wprowadzeniu „bardziej dolegliwych środków izolacyjnych” i dokładniejszym zbadaniu „charakteru ogniska i potraktowaniu tego ogniska w sposób szczególny”.
Szczególny, czyli jaki?
Jeżeli okaże się, że chorujemy na jedną z groźniejszych odmian koronawirusa, może to skutkować przedłużeniem kwarantanny bądź koniecznością wykonania dodatkowego testu na obecność COVID-19.
Jeśli chodzi o kwestię tych bardziej dolegliwych środków, to tutaj inspektor sanitarny ma prawo i możliwości, żeby wydłużyć kwarantannę. Standardem jest to, że ten pierwszy okres przedłużenia to jest do 14 dni, mówię tutaj o izolacji, jak i kwarantannie, ale mówię też o wprowadzeniu ewentualnego wymogu negatywnego testu przy wyjściu z kwarantanny lub izolacji.
Niedzielski zapowiedział zwiększenie nakładów na Sanepid, przez co sekwencjonowanie (dzięki niemu uzyskuje się informacje o wariancie wirusa) ma być szybsze. Wynik badania powinien być znany przed zakończeniem przez zakażoną osobę izolacji czy kwarantanny. Pierwsze rezultaty inwestycji mają być dostrzegalne za ok. dwa miesiące. Zgodnie z zapowiedzią, na doposażenie laboratoriów w Warszawie i kilku innych polskich miastach, zostanie przeznaczone 6,5 miliona złotych.