×

Twierdzi, że był w 3700 roku. Ma nawet dowód na to, że mówi prawdę

Na kanale ApexTV w serwisie Youtube, pojawił się wywiad z mężczyzną, który twierdzi, że wie, jak będzie wyglądał świat w roku 3700. Miał on wielokrotnie podróżować w czasie.

Zacznijmy jednak od początku

Mike, jak przedstawił się na początku rozmowy, to syn greckich emigrantów, którzy osiedlili się we Francji. Młody mężczyzna żył w tym kraju do 14 roku życia, a później przeprowadził się do Kanady. Tam dorastał i uczył się. Później dostał pracę w National Secure Laboratory of Canada, gdzie wziął udział w tajemniczym eksperymencie, związanym z podróżami w czasie.

Podróży w czasie było wiele

Wszystko, co opowiedział, miało wydarzyć się około roku wcześniej (od momentu udzielania wywiadu – przyp. red.). Mike twierdzi, że w ramach tego eksperymentu w przyszłe lata wysyłano wiele pojedynczych osób, nawet i całe grupy. Podkreśla, że ludzie ci byli w różnych punktach w przyszłości, ale zdecydowanie najważniejszy był rok 3700.

Według jego słów w tym czasie wszelkie znane nam dziś paliwa będą całkowicie bezwartościowe i bezużyteczne. Wszystko będzie bowiem zasilane energią słoneczną.

Roboty i sztuczna inteligencja

Za ok. 1700 lat na naszej planecie będą żyli nie tylko ludzie, ale także i niezwykle inteligentne roboty. Będzie ich bardzo wiele i będą mieć różne typy. Niektóre z nich będą „jedynie maszynami”, z kolei inne mają mieć zaprogramowany całkowicie innowacyjny system operacyjny z bardzo zaawansowaną sztuczną inteligencją.

Zdradził również, jak będą wyglądać niektóre z nich. Część zostanie na przykład pokryta syntetyczną skórą, dzięki czemu do złudzenia przypominać będą istoty ludzkie. Co więcej, zastąpią one ludzi w najtrudniejszych pracach.

Niszczycielska żądza

Najbardziej przerażające są jednak te ostanie. Mike podkreślił, że niektóre z nich będę niczym innym, jak wyspecjalizowanymi zabójcami – będą to roboty militarne, operujące wszystkimi typami broni. Brzmi groźnie, prawda? I takie też będzie. Okazuje się, że wynalezienie takich robotów nie skończy się dla ludzi niczym dobrym…

W roku 3700 rozpocznie się wojna pomiędzy ludźmi i robotami. Maszyny będą na tyle inteligentne, że zrozumieją swoją siłę. Najpierw były wytworami naszych rąk i niewolnikami, ale staną się rasą panów. Rozpoczną zmasowany atak, który doprowadzi do zniszczenia 30 proc. istot ludzkich. Bedą chciały uruchomić broń nuklearną, ale na szczęście zabraknie im do tego wiedzy. To uratuje pozostałych. Celem robotów jest planeta bez ludzi, zwierząt i roślin

Pokazał dowód

Mike doskonale wie, że jego słowa mogą brzmieć bardzo niewiarygodnie, dlatego jako dowód na ich prawdziwość, postanowił pokazać coś, co zostało mu po jednej z podróży do przyszłości. Według niego jest to część robota, którego zabił własnymi rękami.

Mimo takiego dowodu, trudno nam jest w pełni uwierzyć w jego słowa… A Wy jak myślicie? Możliwe, że Mike mówi prawdę?

Źródła: www.express.co.uk, www.mirror.co.uk

Może Cię zainteresować