Michał Wiśniewski chce mieć jeszcze więcej dzieci! Zdradził, ile dokładnie

Michał Wiśniewski chce kolejne dzieci! Gwiazdor ma ich już pięcioro, ale jak sam podkreśla, chciałby mieć jeszcze więcej. Zażartował kiedyś, że to właśnie pociechy są jego „największymi przebojami”. Wokalista bardzo chętnie chwali się potomstwem w mediach społecznościowych. Widać, że dzieciaki są całym jego światem.

Michał Wiśniewski chce kolejne dzieci!

Aktualnie Michał Wiśniewski ma pięcioro dzieci – trzy córki – 18-letnią Fabienne oraz młodsze Vivienne i Etiennette. Doczekał się także dwóch synów – tegorocznego maturzysty Xaviera, a także malutkiego Falco, który na świat przyszedł w styczniu tego roku.

Jakiś czas temu gwiazdor w rozmowie z portalem Jastrząb Post zdradził, że jego marzeniem jest mieć jeszcze więcej potomstwa:

Nigdy nie przestanę. To nie ode mnie zależy. Dzieci to są moje największe przeboje. To jest ktoś, dla kogo warto żyć. Zawsze. Bez względu na to, czy nam się związki układają, czy nie. Dzieci są moją dumą. Każde z nich, absolutnie bez wyjątku. Jeżeli to bym ode mnie zależało, to ja mógłbym mieć ich 12. Natomiast to nie my chodzimy w ciąży, tylko kobiety.

Uwielbia chwalić się w sieci swoimi dziećmi

Oczywiście nie wiemy, co o planach Michała sądzi jego żona, Pola Wiśniewska. Możemy mieć jedynie nadzieję, że para jest zgodna we wszystkich kwestiach. Jesteśmy natomiast pewni, że wokalista „Ich Troje” pęka z ojcowskiej dumy. Pokazuje to na każdym kroku w swoich mediach społecznościowych. Kilka tygodni temu z okazji urodzin swojego syna opublikował na Instagramie pamiątkowe zdjęcie. Podpisał je w bardzo dosadny sposób:

Nagrałem 5 przebojów w swoim życiu, które odniosły olbrzymi sukces. Nazywają się Xavier, Fabienne, Etiennette, Vivienne i Falco

Ostatnio również pokazał zdjęcie pociech. Tym razem z okazji 18. urodzin Fabienne. Były wyjątkowe, ponieważ pokazał na nim także i najmłodszą pociechę. W rozmowie z Jastrząb Post powiedział:

Nie robiłem tego, co robię teraz przy żadnym ze swoich dzieci. Budzę swoje dziecko rano, przewijam je i robię to z wielką przyjemnością. Oby mi tak już zostało. Oby rzeczywiście czym będzie starszy, to obym poświęcał mu więcej czasu. Ja to robię z przyjemności, a nie z obowiązku