Bandyta atakuje staruszkę i brutalnie przewraca ją na ziemię. Nie spodziewa się jednak, co go czeka
Kendrick Taylor z Los Angeles w Kalifornii jak zwykle o tej porze wracał z siłowni. Nagle usłyszał przerażające wołanie o pomoc. Zaskoczony zaczął się rozglądać, szukając źródła dźwięku. Dopiero po chwili udało mu się zlokalizować, gdzie jest ofiara. Weteran amerykański od razu zareagował. Na środku parkingu, w biały dzień (!), młody chłopak zaatakował starszą kobietę. Popychał ją i szarpał za torebkę. Nikt nie stałby spokojnie, gdyby na jego oczach działa się taka tragedia!
Kendrick nawet przez sekundę nie zastanawiał się nad tym, czy napastnik może być uzbrojony. Widział, jak brutalnie traktuje kobietę i nie miał zamiaru czekać. Działał instynktownie.
To była krucha, starsza osoba. Nie mogłem patrzeć, jak ten bandyta rzucą ją na ziemię. Wiedziałem, że ona potrzebuje pomocy.
Kendrick podbiegł do złodzieja i rzucił się na niego. Niestety nie udało się go w tym momencie schwytać. Szybko uciekł ze zdobyczą.
Ale weteran wojenny nie zamierzał tak tego zostawić. Wierzył, że uda mu się dogonić rabusia.
Włożył w to całą swoją energię i siłę. Szybko przeanalizował, w którą stronę może biec złodziej i przeciął mu drogę. Rzuca na ziemię napastnika, a przechodniów prosi o wezwanie policji.
23-letni John Zachary DesJardin został oskarżony o usiłowanie rozboju i napaść na osobę powyżej 65 roku życia - a za to w tym stanie są surowe kary.
Ofiara napadu, 76-letnia Rosemary Carelton, doznała szoku i drobnych urazów. Na szczęście nie stało się nic poważnego.
Kendrik został uhonorowany za swoją mężną postawę. Otrzymał medal, nagrodę oraz zaproszenie do popularnego talk-show od Ellen DeGeneres. Jednak sam mężczyzna nie uważa się za bohatera: "Moja mama zawsze uczyła mnie współczucia. Co jeśli to byłaby moja babcia?"
