Mąż przestał o siebie dbać. Marzena wstydzi się go nawet przed koleżankami!
Podobno żaden związek nie wygląda tak samo z upływem lat, jak na początku. Niestety coś w tym musi być, ponieważ wiadomości o takiej tematyce pojawiają się w naszej skrzynce dość regularnie. W większości są to zwierzenia kobiet, które nie rozumieją, dlaczego wszystko nagle się zmieniło po ślubie. Marzena też nie może tego pojąć. Chciałaby, aby wszystko było jak dawniej, ale nie może przeskoczyć jednej rzeczy – jej mąż przestał o siebie dbać…
Małżeństwo to koniec intymności i bliskości?
Według Marzeny to linia pochyła do tego, aby związek okazał się niewypałem. Kobieta bardzo przeżywa to, że nie układa jej się w małżeństwie i obwinia za to swojego męża, który przestał dbać o siebie i nie przypomina w niczym Tomka sprzed kilku lat. Koleżanki się z niej śmieją i nie mogą uwierzyć, że jej facet tak się zaniedbał.
„Mój mąż przestał o siebie dbać, co mam zrobić?”
Tak zaczyna się wiadomość Marzeny do nas. Po chwili dowiadujemy się, że 37-latka była szczęśliwa tylko wtedy, gdy była narzeczoną. Dziś wszystko się zmieniło i nie wygląda tak, jak kiedyś.
Nie chcę zmyślać i pisać o tym w ładnych słowach. Mój mąż po prostu się nie myje regularnie… Przestał zmieniać także bieliznę, a zęby myje tylko rano. Czuć od niego specyficzny zapach i nie sposób mu wytłumaczyć, że źle robi.
Kobieta opisuje, jak było zanim wzięli ślub i jak jest teraz:
Kiedyś był pachnący i zadbany. Wiem, że koleżanki mi go zazdrościły. A dziś? Współczują mi tego, że muszę mieszkać z brudasem. W tych samych spodniach chodzi kilka tygodni, aż ma wypchane kolana. Koszulki zmienia raz na tydzień. Zapach potu jest nie do zniesienia. Do tego tłuste włosy i dodatkowe kilogramy, a wszystko przez piwa i pizze. Zęby z reguły myje rano, dlatego gdy wieczorem kładzie się cuchnący piwskiem do łóżka, to nawet nie chce być odwrócona w jego stronę.
37-letnia mężatka nie może tego zrozumieć…
Być może uznał, że jak jest po ślubie, to już nie musi się starać. Dziwne jest to wszystko, bo przecież ja nigdy taka nie byłam. Mało tego, jego koledzy są zadbani i pachnący. Wstydzę się trochę zapytać go o to wprost, ale chyba nie będę mieć wyboru. Nie wiem, jak miałabym nawet kochać się z nim, wiedząc, że np. się nie myje…
