Margot jako Matka Boska. Prokuratura wszczęło śledztwo ws. bluźnierczej grafiki
Margot jako Matka Boska — tę grafikę widzieli niemal wszyscy, a więc cel został osiągnięty. O Margot znów zrobiło się głośno. Tylko czy o taki rozgłos chodziło? Ponoć nieważne co mówią, ważne, żeby mówili. Ale teraz autorom grafiki grozi do dwóch lat więzienia.
Pieniądze na „seks i jedzenie”?
Margot prężnie działa w kolektywie Stop Bzdurom. Ale na czym polega ta działalność, oprócz wzbudzania sensacji w mediach?
O konkrety zapytał niedawno jeden z internautów, który napisał, że wpłacił 500 zł na działalność Stop Bzdurom. Odpowiedź jaką otrzymał jest dość zaskakująca…
Naszą działalność znajdziecie na IG: stopbzdurom. Jest to wsparcie antyrepresyjne, pomoc medyczna w protestach, współorganizowanie demonstracji, wsparcie wielu inicjatyw LGBT. (…) To też oczywiście dochodzenie do siebie, seks, jedzenie
– czytamy w odpowiedzi.
Dalej padają jeszcze mocniejsze słowa.
G**** możecie zrobić ze swoimi oczekiwaniami i mentalnością klienta. Nasze życie, nasze decyzje
– czytamy.
Ale taka postawa właściwie nie powinna nikogo dziwić, ponieważ Margot nie ukrywa specjalnie, na co przeznacza pieniądze ze zbiórek.
Jeżeli ktoś widzi, że jestem częścią queerowego kolektywu, który bierze hajs ze swojej społeczności i wydaje hajs, na co sobie życzy, to tak. Myślę, że nikt z queerowych dzieciaków nie żałuje nam wegańskiej picki raz na jakiś czas.
– mówiła w rozmowie z Radiem ZET.
Margot jako Matka Boska. Prokuratura wszczyna śledztwo
Teraz pieniądze ze zbiórek mogłyby się przydać na pomoc prawniczą, ale dla autorów kontrowersyjnej grafiki, przedstawiającej Margot jako Matkę Boską. Przeróbka obrazu Matki Boskiej pojawiła się na Instagramie jednego z aktywistów LGBTQ kilka miesięcy temu i wywołała burzę.
Grafikę zamieścił Łukasz Olszewska, który jest wrocławskim aktywistą, ale też współpracownikiem społecznym posłanki Lewicy, Agnieszki Dziemianowicz-Bąk. Na grafice Margot trzyma Scrabble z obraźliwym napisem i pokazuje środkowy palec.
Wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek złożył wniosek do prokuratury w tej sprawie. Ta rozpoczęła śledztwo. Polityk powołał się na art. 196 Kodeksu karnego, a więc przestępstwo polegające na obrazie uczuć religijnych lub publicznym znieważeniu przedmiotu czci religijnej.
Pamiętacie państwo obrzydliwą grafikę przedstawiającą Michała Sz. »Margot« jako Matkę Boską? Podczas dzisiejszego przesłuchania na komisariacie na Wilczej dostałem informację, że prokuratura na mój wniosek wszczęła śledztwo w tej sprawie! Autorom grozi nawet 2 lata więzienia
– poinformował polityk na Twitterze.
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście. Jan Strzeżek podkreśla, że ci, którzy najwięcej mówią o tolerancji, sami nie chcą się stosować do swoich zasad.
Ten aktywista, który został w ostatnich dniach wypuszczony z aresztu, wrócił i z powrotem zaczął robić to, co robił przed aresztowaniem. Zaczął atakować większość, która utożsamia się z wartościami katolickimi
– podkreślił Strzeżek podczas konferencji prasowej.
