Aktywistka Margot jako Matka Boska. Kontrowersyjne zdjęcie obiegło dziś Internet
Na Instagramie jednego z aktywistów LGBTQ pojawiła się przeróbka pewnej grafiki. Margot jako Matka Boska wywołała ogromną burzę w sieci.
Margot jako Matka Boska
Przeróbka zostałaby pewnie przez większość obserwatorów sceny politycznej zignorowana i uznana za niepoważny wybryk, który nie można przypisywać środowisku LGBTQ jako całości, gdyby nie kilka szczegółów.
Łukasz Olszewska, który ją zamieścił jest nie tylko lokalnym wrocławskim aktywistą, ale także – jak sam pisze – współpracownikiem społecznym posłanki Lewicy, Agnieszki Dziemianowicz-Bąk. Po drugie, trudno sobie wyobrazić, aby przeróbki wizerunku Matki Boskiej z Margot dokonał bez jej wiedzy i zgody.
Wściekłość prawicowców
Grafika już teraz wywołała całą serię wściekłych komentarzy osób o prawicowych poglądach. A to pewnie dopiero początek:
Oto oni, walczący z dyskryminacją – o tolerancję.
Aktywiści organizacji LGBT, w tym asystent poseł @__Lewica @AgaBak, szydzący z wiary katolików. pic.twitter.com/C0nNDn8Ags— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) August 30, 2020
Strzał w kolano…
Warto dodać, że bazuje na zdjęciu, które samo wywołało mnóstwo kontrowersji i negatywnych komentarzy. Fotografia ukazała się na profilu organizacji Stop Bzdurom. Margot pokazuje na nim środkowy palec w stronę oglądających, trzymając przy tym planszę Scrabble z obraźliwym wobec Polski napisem.
…poprawka w stopę
Zachowanie Margot i to co się wokół niej dzieje krytykują nawet niektóre osoby sympatyzujące z aktywistami LGBTQ:
To zdecydowanie nie jest odpowiedni sposób walki o prawa LGBT+. Nie ma szans, by taka postawa przyniosła pozytywny efekt zarówno dla tych środowisk jak i dla wszystkich, którzy im dobrze życzą i wspierają. Niestety, wygląda jak podręcznikowa prowokacja https://t.co/LcmktOSGj4
— Grzegorz Rzeczkowski ???️? (@RzeczkowskiG) August 29, 2020
Sama Margot po wyjściu z aresztu zapowiedziała, że przez najbliższe 2 tygodnie chce odpocząć od polityki, po czym zacznie udzielać komentarzy w mediach. Można spodziewać się, że wywoła nimi kolejną burzę i doprowadzi do zaostrzenia społecznego konfliktu.
Pytanie czy środowisko LGBTQ cały czas będzie stało konsekwentnie za nią murem? A może w którymś momencie podzieli się i część działaczy postanowi się odciąć od jej kontrowersyjnych zachowań. Nie jest bowiem jasne, czy bardziej one szkodzą sprawie LGBTQ, czy jej pomagają.