Maluba z „Projektu Lady” rapuje kolędę. Przebiła w tym roku siostry Godlewskie
Kiedyś wygrała program, w którym z imprezowiczki przemieniła się w damę, dziś postanowiła spełnić się w nowej roli. Maluba z „Projektu Lady” rapuje kolędę. To wykonanie z pewnością należy do bardzo nietypowych. Internauci porównują Magdalenę Lubacz do sióstr Godlewskich i piszą o… profanacji.
Maluba z „Projektu Lady” rapuje kolędę
Podobno śpiewać każdy może. Ale w sieci regularnie pojawiają się występy, które świadczą o tym, że jednak nie każdy powinien. Jednym z takich występów niewątpliwie stało się świąteczne wykonanie sióstr Godlewskich, które wyraźnie pomyliły święta ze scenerią filmu pornograficznego, racząc internautów pocałunkami w kusych strojach. Ale w jakiś sposób trzeba było zdobyć rozgłos, ponieważ umiejętności wokalne zdecydowanie nie był wystarczające.
Jednak niektórzy wyznają zasadę, że nieważne, co mówią, ale ważne, żeby mówili… Dlatego wciąż wiele osób próbuje wybić się, wykonując kolędy czy pastorałki i zamieszczając nagrania w sieci.
Również Maluba, znana z „Projektu Lady”, postanowiła spróbować swoich sił. To wykonanie z pewnością ma szansę przejść do historii, jako jedno z najgorszych świątecznych wykonań kolędy. Maluba wzięła na warsztat „Cichą noc” – jedną z najpiękniejszych kolęd. Internauci nie pozostawili na niej suchej nitki.
„Cicha noc” i życzenie śmierci
Magdalena Lubacz ponad dwa lata temu wygrała trzecią edycję popularnego programu TVN, ale szybko wróciła do starych przyzwyczajeń. Maluba jest imprezowiczką, przywiązaną do swojego wulgarnego wizerunku. Kobieta uwielbia mocną opaleniznę i goliznę, a swoje ciało chętnie eksponuje przy okazji reklamowania rozmaitych produktów na Instagramie.
Nie wiadomo dlaczego nagle postanowiła zabłysnąć swoim wykonaniem kolędy. Jednak zamiast komplementów na Malubę spłynął hejt. A zamiast świątecznych życzeń pojawiły się życzenia śmierci. Internauci piszą w komentarzach o profanacji i porównują Malubę do Małgorzaty Godlewskiej.
Udostępniam moją interpretację znanej kolędy. (…) Zaśpiewałam ją tak, jak to czułam – nie miałam zamiaru obrazić niczyich uczuć religijnych, bo sama jestem osobą wierzącą. Postanowiłam wziąć hejt na klatę i pomimo życzenia mi śmierci, zmierzę się z tym jak konsekwentny człowiek. Życzę miłego słuchania. Jeśli zepsułam wam święta, to zwyczajnie przepraszam
– napisała Lubacz pod teledyskiem opublikowanym na YouTube.
Maluba śpiewa głosem przepuszczonym przez Auto-Tune i rytmicznie podryguje. Udało jej się przebić wykonanie sióstr Godlewskich?
