Ciała małżeństwa w Kiełpinie. Policja zatrzymała już 15-letniego syna ofiar
Makabryczne odkrycie w Kiełpinie w powiecie warszawskim-zachodnim pod Warszawą. Policja znalazła dwa ciała w stanie znacznego rozkładu w domku jednorodzinnym. Ofiary to małżeństwo w wieku 42 i 50 lat. Zatrzymano już niespełna 15-letniego syna pary. Czy ma związek z ich śmiercią?
Makabryczne odkrycie w Kiełpinie. Ciała małżeństwa w domu jednorodzinnym
W poniedziałek 8 sierpnia w godzinach porannych, funkcjonariusze Policji znaleźli ciała dwóch osób w domu jednorodzinnym w Kiełpinie w powiecie warszawskim-zachodnim pod Warszawą.
Według wstępnych ustaleń, do których jako pierwsi dotarli dziennikarze RMF24, ofiary to małżeństwo w wieku 42 i 50 lat.
Zwłoki małżeństwa były w stanie znacznego rozkładu, a ostatni kontakt z nimi miał zgłaszający, około dwóch tygodni temu
– podaje RMF24.
Sprawę na policję miał bowiem zgłosić ojciec zmarłego mężczyzny.
Komenda Powiatowa Policji dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego nie chce udzielać żadnych informacji. Z kolei Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która zajmuje się sprawą, potwierdziła jedynie, że znaleziono ciała dwóch osób.
Na miejscu trwają czynności z udziałem służb
– powiedziała w rozmowie z „Super Expressem” prokurator Aleksandra Skrzyniarz.
Policja zatrzymała 15-letniego syna pary
Jak podaje RMF24, w sprawę tajemniczej śmierci małżeństwa z Kiełpina może być zamieszany ich niespełna 15-letni syn. Nastolatek zniknął kilka dni temu i był poszukiwany przez policję. Obecnie, jak donosi rozgłośnia, 15-latek przebywa w izbie dziecka i został objęty opieką psychologiczną.
Nie wiadomo, jaki był jego udział w sprawie i czy w ogóle ma z tym coś wspólnego. Co więcej, policja na chwilę obecną nie udziela żadnych szczegółowych informacji, ale jak podkreśla RMF24, nikt nie przesądza na razie o jego winie.