Magdalena Środa krytykuje Rozenek i Lewandowską. „Nowoczesne wersje niewolnic”
Profesor Magdalena Środa krytykuje Rozenek, Lewandowską i Kasię Tusk. Znana z ciętego języka filozofka i feministka odniosła się do najgorętszych nazwisk w branży, używając określenia… „nowoczesne wersje niewolnic”.
Magdalena Środa krytykuje Rozenek
Małgorzata Rozenek, Anna Lewandowska i Kasia Tusk należą do grona najbardziej rozpoznawalnych kobiet w Polsce. Nie da się ukryć, że za sławą idą również ogromne pieniądze, które influencerki zarabiają w dużej mierze dzięki znanej twarzy. Ale nie tylko. Ciąża, poród, macierzyństwo – wszystko może się okazać źródłem imponujących dochodów.
Rozenek wielokrotnie była krytykowana za to, że jej profil na Instagramie przypomina jeden wielki baner reklamowy, ale celebrytka niewiele sobie z tego robi.
Prof. Magdalena Środa słynie głównie ze swojego ciętego języka. Nie szczędziła go i tym razem, odnosząc się do najgorętszych nazwisk w show-biznesie.
„Nowoczesne wersje niewolnic patriarchatu”
Małgorzata Rozenek, Anna Lewandowska i Kasia Tusk, zajmują się głównie modą i zdrowym stylem życia. Na Instagramie mają łącznie miliony followersów. To imponujący wynik, ale filozofka i feministka Magdalena Środa nie jest pod wrażeniem.
Mam kłopot z takimi dziewczynami jak Rozenek, które ożywiają i osadzają na bardziej nowoczesnych fundamentach patriarchat.
– napisała Magdalena Środa na Facebooku.
Ale to był tylko wstęp do nazwania influencerek niewolnicami…
Rozenek, Kasia Tusk czy pani Lewandowska to bardzo nowoczesne wersje niewolnic patriarchatu, bo jaki przekaz mają? Myśl pozytywnie, bądź szczupła (chłopaki nie lubią ponurych i grubych kobiet), ćwicz, fajnie się ubieraj, sprzątaj dom, jednym słowem bądź piękna, bądź cool i bardzo użyteczna. Dostrój się do świata, który cię otacza, nie daj się mu wyprzedzić.
– pisze Środa.
Filozofka uważa, że swoim zachowaniem influencerki przeczą same sobie. Ale krytyka spadła również na polityczki wywodzące z konserwatywnych środowisk – Beatę Szydło i Beatę Kempę, które są wierne narzuconemu przez partię światopoglądowi.
Na przykład taka Kempa czy Szydło, to prawdziwe, pokorne (nawet wtedy gdy wrzeszczą jak ta pierwsza) służbistki patriarchatu w starym stylu („Facet jest moim Panem”): gotowe dać się za niego pokroić. Dla kariery ale nie tylko.
– uważa prof. Środa.
Na razie Rozenek, Tusk i Lewandowska nie odpowiedziały na zaczepkę Magdaleny Środy.
