Musiał skrytykował Telewizję Polską podczas gali wręczenia nagród. Ma żal, że stracił pracę

Maciej Musiał w trakcie tegorocznej gali wręczenia Polskich Nagród Filmowych Orły 2020 nie szczędził słów krytyki pod adresem Telewizji Polskiej. Aktor nie może pogodzić się z faktem, że stracił źródło dochodów?

Maciej Musiał stracił pracę

Znany z serialu „Rodzinka.pl”, Maciej Musiał miał okazję wręczać nagrodę w kategorii „Odkrycie roku 2020”. Statuetka powędrowała do Mateusza Pacewicza za scenariusz do nominowanego do Oscara filmu „Boże Ciało”. Musiał nie omieszkał wykorzystać swoich kilku minut na scenie, aby odnieść się do kwestii zakończenia produkcji serialu, w którym występował od lat, grając jedną z głównych ról. Młody aktor w żartobliwy sposób skomentował fakt, że cała ekipa straciła pracę.

Dobry wieczór państwu. Dla mnie odkryciem tego roku jest istnienie świata bez „Rodzinki.pl”. Mnie udało się znaleźć od razu robotę, ale Karolak i Kożuchowska z dnia na dzień zostali praktycznie bez środków do życia. Dlatego myśląc, na co przekażecie swój 1% podatku, proszę, myślcie o nich.

Jego słowa wywołały na sali salwy śmiechu. Goście byli rozbawieni tą wypowiedzią. Faktem jest, że dla wielu osób zakończenie produkcji serialu było sporym zaskoczeniem. Początkowo planowano, że powstanie jeszcze jeden sezon. Mówił o tym sam Tomasz Karolak. Później Telewizja Polska zmieniła plany i zdecydowano zakończyć całą produkcję. Z pewnością, wkrótce w miejsce serialu pojawi się nowy program, a widzowie odczują zalety tej odmiany.

Aktorzy bez pracy?

Wszystko wskazuje na to, że zarówno Małgorzata Kożuchowska jak i jej filmowy partner, Tomasz Karolak mają się dobrze, a ich sprawy finansowe wciąż są na odpowiednim poziomie. Oboje wkrótce pojawią się razem w filmie świątecznym, zatytułowanym „Miłość na Marsie”. Akcja filmu rozgrywa się pomiędzy Bożym Narodzeniem a Sylwestrem. Kierowniczka produkcji filmu, Małgorzata Badura zdradziła kilka szczegółów produkcji.

Akcja rozgrywa się przede wszystkim w Warszawie, a Sopot jest miastem, do którego bohaterowie uciekają, żeby wygasić napięcia, rozwiązać problemy, złapać oddech. Jeśli chce się uciec i mieć miejsce do wypoczynku z atrakcyjnym krajobrazem i architekturą to Sopot jest najlepszym kierunkiem. Miasto od razu budzi pozytywne konotacje i nie ma co do niego wątpliwości.

Premiera komedii romantycznej planowana jest na grudzień tego roku.