×

Lot samochodu nad rondem. To już kolejny taki przypadek w Polsce!

Lot samochodu nad rondem zarejestrował monitoring pobliskiej stacji benzynowej. Rozpędzone auto przeleciało w powietrzu na drugą stronę skrzyżowania. To już kolejny taki przypadek w Polsce. Czy można powiedzieć, że mamy do czynienia z nową modą wśród kierowców?

To już kolejny raz

Przed ponad rokiem Polskę obiegła wiadomość o spektakularnym wypadku drogowym, do którego doszło w Rąbieniu pod Łodzią. Kierujący pojazdem mężczyzna w wielkim stylu przeleciał nad rondem i wylądował po jego drugiej stronie. Dopiero później wyszły na jaw okoliczności zdarzenia.

Okazało się, że kierowca, który z impetem wjechał na rondo był pijany, ponieważ niedługo wcześniej pokłócił się ze swoją partnerką. Nie miał nawet świadomości, że wsiadł do samochodu ani tym bardziej, że przemieszczał się nim. Pomimo faktu, że mężczyzna w chwili wypadku nie zdawał sobie sprawy z tego co robi, sąd skazał go na 1 rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Oprócz tego otrzymał 5-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Przez wiele dni internauci zastanawiali się, jak kierowcy z Rąbienia udało się wykonać samochodową akrobację. Niektórzy pragnęli nawet powtórzyć jego wyczyn. Na powtórkę nie trzeba było długo czekać. Niemal identyczna sytuacja miała miejsce w Nowej Soli w województwie lubuskim. Przebieg zdarzenia był łudząco podobny.

Lot samochodu nad rondem

W Nowej Soli doszło do analogicznego wypadku. Kierowca Mercedesa wjechał ze znaczną prędkością na rondo. Jego auto zostało podbite na krawężniku i w efekcie wypadło z drogi. Samochód przeleciał kilka metrów w powietrzu a następnie wylądował po drugiej stronie ronda. Na filmiku przedstawiającym okoliczności wypadku można zobaczyć jak pojazd unosi się w powietrzu. Zdarzenie sprawia wrażenie bardzo niebezpiecznego. Gdyby samochód wylądował na innym pojeździe bądź uderzył w ewentualnego przechodnia mogłoby dojść do ogromnej tragedii.

Filmik zarejestrowany przez kamerę mieszczącą się na pobliskiej stacji benzynowej, to główny materiał dowodowy w tej sprawie. Funkcjonariusze policji ustalili już, że sprawca to 34-letni mężczyzna. W chwili efektownego skoku był trzeźwy. Policjanci uznali zdarzenie za kolizję.

Kierowca otrzymując mandat w wysokości 220 zł miał się tłumaczyć, że w samochodzie zawiódł układ hamulcowy. Nie wiadomo na razie, czy jest to prawda, czy też 34-latek chciał sprawdzić możliwości swojego auta. Szczęśliwie nikt nie ucierpiał. Sprawę bada już prokuratura.

Śledczy chcą ustalić, czy nie doszło do stworzenia zagrożenia w ruchu lądowym. Jeśli okaże się, że rzeczywiście mężczyzna działał celowo to mogą go spotkać dużo surowsze konsekwencje. Rzecznik lubuskiej policji, Marcin Maludy w rozmowie z dziennikarzami powiedział:

Po dotarciu do zapisu wideo policjanci zdecydowali jednak, by przekazać sprawę prokuraturze, która oceni, czy 34-latek swoim zachowaniem nie stworzył zagrożenia w ruchu lądowym, co oznacza, że kwalifikacja prawna tej sytuacji może ulec zmianie na przestępstwo.

Poniżej można zobaczyć całe nagranie z „lotu mercedesa nad rondem”:

Fotografie: YouTube (miniatura wpisu), maps.google, YouTube

Może Cię zainteresować