×

List gończy za Dominikiem Hutnikiem. Przez niego na drodze zginął 3-latek

Prokuratura wydała list gończy za Dominikiem Hutnikiem. 25-letni mężczyzna spowodował wypadek, w którym zginęło trzyletnie dziecko, a jego rodzice zostali poważnie ranni. Policja apeluje o pomoc w poszukiwaniach.

Spowodował wypadek i uciekł

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę ok. godz. 15:35 na drodze W352 łączącej Zgorzelec z Bogatynią. Jak przekazały lokalne media, w volkswagena, który jechał prawidłowo, uderzyło pirat drogowy, siedzący za kierownicą audi. To był makabryczny widok. W wypadku zginęło 3-letnie dziecko, a rodzice chłopca zostali poważnie ranni. Kobieta jest w zaawansowanej ciąży.

Kierowca audi uciekł z miejsca wypadku. Co więcej, na miejscu zdarzenia bez skrupułów porzucił swojego pasażera ze złamaną ręką. Pasażer był pijany.

Na miejsce tragedii wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

List gończy za Dominikiem Hutnikiem

Domniemany sprawca śmiertelnego wypadku to 25-letni Dominik Hutnik. W piątek Prokuratura Rejonowa w Zgorzelcu wydała list gończy za mężczyzną, publikując jego wizerunek.

Policja zaapelowała także do świadków zdarzenia, by zgłaszali się na komisariat w celu złożenia zeznań.

Mężczyzna usłyszy zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, w wyniku którego zginęło trzyletnie dziecko, a także tego, że zbiegł z miejsca zdarzenia

– powiedział prok. Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Według prokuratury mężczyzna mógł zbiec za granicę. Możliwe, że może korzystać z pomocy matki, która mieszka w Niemczech. Dlatego też śledczy wnioskują, by sąd wydał Europejski Nakaz Aresztowania. Na razie 25-latka aresztowano na trzy miesiące; czas będzie liczył się od chwili jego zatrzymania.

W przypadku posiadania informacji na temat jego pobytu, prosimy o kontakt pod numerem telefonu 47 87 322 00 lub 112

– czytamy w komunikacie policji.

Każdemu, kto pomoże w ustaleniu miejsca pobytu 25-letniego Dominika Hutnika, policja zapewnia anonimowość. Funkcjonariusze przypominają również, że ukrywanie poszukiwanego lub dopomaganie mu w ucieczce jest karalne. Grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 5.

Jak się okazało, Dominik Hutnik jest znany policji. Mężczyzna był zamieszany w rozbój, wdawał się w bójki i już niejednokrotnie szarżował po dolnośląskich drogach. W końcu doprowadził do tragedii, która zmieniła życie całej rodziny w koszmar.

Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować