19-latek wracał właśnie do domu. Niestety, doszło do tragicznego wypadku
Tragiczny wypadek miał miejsce na trasie niedaleko Lichenia, w dniu dzisiejszym, 18 marca. Młody kierowca wypadł z drogi i roztrzaskał się o drzewo. Niestety, 19-latek zginął na miejscu ?
Po BMW prawie nic nie zostało
Do wypadku doszło około godziny 4:00 rano, na drodze krajowej nr 22, na odcinku Licheń-Strzelce Krajeńskie.
Przyczyna wypadku wciąż pozostaje nieznana
Wiadomo jedynie, że mężczyzna wracał do domu. Niespodziewanie wypadł z drogi i uderzył o drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że z samochodu wypadł silnik, a pojazd roztrzaskał się – jego elementy znaleziono w promieniu kilkudziesięciu metrów od miejsca wypadku.
19-latek nie miał szans
Służby ratunkowe zostały powiadomione o incydencie przez przejeżdżających kierowców. Kiedy przybyły na miejsce, młody kierowca już nie żył.
Nikt nie widział momentu wypadku – relacjonuje mł. asp. Tomasz Bartos, rzecznik strzeleckiej policji