×

Leżak prawie ją zabił. 24-latka przeżyła, ale jej czaszka jest zdeformowana

Leżak prawie ją zabił. 24-letnia kobieta nie mogła się spodziewać, że w przeciągu zaledwie kilku sekund jej życie zawiśnie na włosku. Do dziś zmaga się z poważnymi skutkami obrażeń mózgu.

Leżak prawie ją zabił

Młoda kobieta miała wielkie plany na przyszłość. Pracowała w prestiżowej firmie inwestycyjnej i pieczołowicie przygotowywała się do obrony pracy magisterskiej na Harvardzie. Niespodziewanie wszystkie jej plany legły w gruzach, gdy z balkonu mieszkania na 12. piętrze spadł leżak i z ogromną siłą uderzył ją w głowę. Poszkodowana do dziś nie może w pełni dojść do siebie i zmaga się z uciążliwymi dolegliwościami.

Do nieszczęśliwego wypadku doszło w styczniu 2020 roku w Nowym Jorku. Annabel Sen w towarzystwie swojego chłopaka spacerowała po Manhattanie. Zamierzali udać się do jednej z restauracji na obiad. Niespodziewanie, gdy przechodzili tuż obok luksusowego apartamentowca Union Square West Condo Association, silny podmuch wiatru porwał drewniany leżak znajdujący się na 12. piętrze budynku.

Mebel spadł z tarasu i uderzył wprost w 24-latkę. Prawnik poszkodowanej, Benedict Morell uważa, że jego klientka miała nieprawdopodobne szczęście, że przeżyła. Annabel została przewieziona do szpitala, gdzie okazało się, że jej stan jest wyjątkowo ciężki. Od razu skierowano ją na salę operacyjną.

Skutki wypadku

Amerykanka doznała poważnego urazu mózgu, który doprowadził do deformacji czaszki. Annabel Sen przeszła już trzy operacje, ale jej kosztowne leczenie jeszcze się nie zakończyło. Poważne obrażenia spowodowały, że 24-latka była zmuszona przerwać studia oraz pracę. Przeniosła się do domu rodziców w Connecticut i sama płaci za swoje leczenie.

Dziewczyna ma problemy z mówieniem, chodzeniem i zapamiętywaniem. Co gorsza, lekarze nie są w stanie przewidzieć, czy ich pacjentka kiedykolwiek odzyska dawną sprawność. Ofiara wypadku pozwała miliardera Michaela Rubina, który jest właścicielem apartamentu, z którego spadł leżak. Pozew trafił także do osób, które wynajmowały apartament Rubina tj. do Enrique Dubugrasa i Pedro Franceschiego. Prawnik Sen uważa, że każda z wymienionych trzech osób miała obowiązek dopilnować, aby meble na tarasie były odpowiednio zabezpieczone.

Niestety życie wokół nas obfituje w nieszczęśliwe wypadki.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować