×

Lewandowscy będą mieli trzecie dziecko? Ania zdradziła szczegóły!

Lewandowska marzy o trzecim dziecku i to może nie być jej ostatnie słowo. W internetowej rozmowie z fankami ujawniła swoje plany macierzyńskie.

Dwa porody Ani

Anna i Robert Lewandowscy nigdy nie chcieli, by ich córka Klara pozostała jedynaczką. Jednak z decyzją o drugim dziecku postanowili poczekać, aż opadną emocje po pierwszym porodzie, który miał dramatyczny przebieg. Jak ujawnił piłkarz w jednym z wywiadów, Ania straciła tak dużo krwi, że lekarze obawiali się o jej życie.

Drugą ciążę żony Robert ogłosił w taki sam sposób, jak pierwszą.  Podczas meczu Bayernu Monachium i Olimpiakos Pireus po strzelonym golu, wykonał charakterystyczną „cieszynkę”. Włożył piłkę pod koszulkę i zaczął ssać kciuk. Chwilę później wiarygodność tej informacji potwierdziła osobiście Lewandowska, zamieszczając na swoim profilu na Instagramie zdjęcie męża z piłką pod koszulką.

Jak potem ujawnił Robert, wcale z Anią nie wiedzieli, czy ogłoszenie radosnej nowiny nastąpi właśnie tego dnia. Uzależnili decyzję od tego, jak piłkarzowi pójdzie w meczu z greckim klubem. Można więc powiedzieć, że zadecydował za nich los…

Lewandowska marzy o trzecim dziecku

Laura pojawiła się na świecie niemal równo 3 lata po narodzinach Klary. Jak ujawniła Lewandowska w rozmowie z Dzień Dobry TVN,  drugi porod był całkowitym przeciwieństwem pierwszego:

Jeśli chodzi o drugi poród, z Laurką to on trwał 30 minut. Nie zdążyli mi podać znieczulenia. To jest drugi, skrajny przykład porodu, który pokazuje, że ta aktywność zadziałała i bardzo chciałam to pokazać.

Jak się okazuje, Lewandowscy planują iść za ciosem i postarać się o kolejne dzieci. Ania wygadała się na temat swoich planów rodzicielskich w internetowej rozmowie z fankami. Dała się złapać na pochlebstwo… Po miłej uwadze jednej z rozmówczyń, że pięknieje wraz z każdym kolejnym dzieckiem, Lewandowska wyznała:

Dziękuję, hihi planuję więcej.

Jak wiadomo, na wygląd trzeba sobie zapracować. Podczas kolejnych ciąż Lewandowska nie rezygnuje w treningów, co najwyżej trochę je ogranicza. Zaniepokojonym fankom tłumaczy, że swój plan treningowy konsultuje z lekarzem. Nie wszystkie kobiety czują wewnętrzne przekonanie do ćwiczeń podczas ciąży, jednak w przypadku Lewandowskiej ten pomysł najwyraźniej się sprawdza.

Źródła: www.radiozet.pl, www.instagram.com
Fotografie: www.instagram.com

Może Cię zainteresować