×

Lek przeciwko koronawirusowi ma być gotowy na jesień? Obiecujące badania

Grupa brytyjskich naukowców pod kierownictwem oksfordzkiej profesor Sarah Gilbert planuje w najbliższych dniach rozpocząć próby kliniczne na 510 ochotnikach. Zespół badaczy jest przekonany, że opracowana przez nich szczepionka ma co najmniej 80-procentową skuteczność i mogłaby trafić do masowej dystrybucji w ciągu kilku tygodni.

Badania oksfordzkich naukowców

Zespół badaczy Uniwersytetu Oksfordzkiego pod kierownictwem profesor Sarah Gilbert pracuje obecnie nad szczepionką przeciwko koronawirusowi, opartą na hydroksycholorochinie. Zdania co do skuteczności hydroksylowej pochodnej chlorochiny, stosowanej dotąd w leczeniu malarii, są podzielone. Podczas gdy Chińczycy z powodzeniem włączają ją do leczenia osób ze zdiagnozowanym COVID-19, brytyjski National Health Service pozostaje sceptyczny, a nawet „stanowczo odradza” stosowanie hydroksycholorochiny, ponieważ jej skuteczność w zwalczaniu koronawirusa nie została potwierdzona.

Mimo oficjalnego stanowiska NHS, grupa oksfordzkich naukowców prowadzi zaawansowane badania nad jej wykorzystaniem, a szefowa zespołu, Sarah Gilbert zapewnia, że jest „w 80 procentach przekonana, że szczepionka oparta na hydroksycholorochinie będzie skuteczna”, a do masowej dystrybucji będzie można ją wprowadzić już we wrześniu.

Szczepionka gotowa na jesień?

Profesor Peter Openshaw, rządowy doradca w sprawach szczepionek i wiceprzewodniczący grupy ds. wirusów Nervtag jest przekonany, że w wyjątkowej sytuacji wywołanej pandemią koronawirusa, będzie można ominąć procedury zazwyczaj obowiązujące przy opracowywaniu szczepionek. Zapowiedział, że badacze nie będą musieli czekać wymaganych sześciu miesięcy z rozpoczęciem produkcji:

Mam szczerą nadzieję, że pierwsze rezultaty zobaczymy w ciągu najbliższych kilku tygodni. Połowa osób biorących udział w badaniu otrzyma szczepionkę oksfordzką, a połowa placebo. Jeśli szczepionka zadziała, żadna z osób, które otrzymają prawdziwą szczepionkę, albo przynajmniej bardzo niewiele z nich, nie rozwinie COVID-19. Natomiast u niektórych osób otrzymujących placebo może wystąpić zakażenie i objawy.

Ze względu na kontrowersyjny moralnie aspekt badania, wezmą w nim udział wyłącznie ochotnicy. Zespół prof. Gilbert wkrótce rozpocznie testowanie szczepionki w sześciomiesięcznym badaniu z udziałem 510 ochotników w regionie Thames Valley.

Zdaniem prof. Openshawa, szanse powodzenia są tak duże, że masową produkcję szczepionki można rozpocząć już teraz, nie czekając na wynik sześciomiesięcznego eksperymentu na ochotnikach.

Gdybyśmy tylko znaleźli kogoś, kto byłby gotowy podjąć decyzję: „Na wypadek gdyby to zadziałało, przygotujmy milion dawek zgodnie ze specyfikacją, moglibyśmy być gotowi na wrzesień. Moim zdaniem warto, bo w grze są miliony funtów z powodu niszczącego wpływu koronawirusa na gospodarkę. Powinniśmy zainwestować w produkcję szczepionki, nawet gdybyśmy mieli nigdy jej nie użyć.

Przy okazji warto wspomnieć, że hydroksychlorochina nie znalazła się w Urzędowym Wykazie Produktów Leczniczych Dopuszczonych do Obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. W 2015 została czasowo dopuszczona do obrotu.

Źródła: www.dailymail.co.uk, pl.wikipedia.org

Może Cię zainteresować