Lara Gessler nie ochrzci dziecka. Powód, jaki podała rozsierdził internautów
Lara Gessler nie ochrzci dziecka. Celebrytka i jej partner najwyraźniej pójdą w ślady Majdanów. Dlaczego podjęli taką decyzję?
Pierwsze dziecko Lary Gessler
Pod koniec kwietnia córka Magdy Gessler ogłosiła na swoim Instagramie, że jest w ciąży. Od tamtej pory młoda restauratorka chętnie dzieli się zdjęciami, na których widać jej ciążowe krągłości. Jakiś czas temu ujawniła nawet informację o płci dziecka.
Pierwsze dziecko Lary Gessler i Piotra Szeląga ma przyjść na świat na przełomie września i października. Im bliżej rozwiązania, tym o planach macierzyńskich celebrytki wiemy coraz więcej. W najnowszym wywiadzie dla serwisu Pudelek oznajmiła, że nie zamierza chrzcić swojego dziecka.
Lara Gessler nie ochrzci dziecka
Jakiś czas temu Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan zapowiedzieli, że nie będą chrzcić swojego syna Henryka. Decyzja ta wywołała wiele kontrowersji, a kanały społecznościowe celebrytów zostały zalane negatywnymi komentarzami.
Teraz okazuje się, że podobną decyzję podjęła również Lara Gessler i jej partner. W wywiadzie dla Pudelka przyszła mama powiedziała, dlaczego ich dziecko nie zostanie ochrzczone:
Nie jesteśmy praktykującymi katolikami, więc nie mamy powodu, aby chrzcić córkę. Wolę żyć jak dobry człowiek niż stwarzać pozory społeczne.
Co więcej, w rozmowie z Party młoda restauratorka wyznała, że nie planuje wyprawiać także „baby shower”.
Nie jestem fanką takich imprez, choć szanuję tych, którzy je organizują. My nie będziemy dzielić naszych gości na kobiety i mężczyzn, urządzać „męskiego opijania” albo „kobiecego wieczorku”. Nie lubimy takich podziałów i nigdy nie bawiliśmy się dobrze osobno. Nie planujemy też chrzcin. Jeśli zdecydujemy się świętować, to po prostu spontanicznie zaprosimy przyjaciół i rodzinę.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Ta decyzja również nie spotkała się z przychylnością ze strony niektórych obserwatorów. W komentarzach padają słowa o tym, że współcześnie „modnie jest być niewierzącym”. Jak czytamy:
Bo młodzi myślą ze są nie śmiertelni, ale jak trwoga to do Boga a nie raz jest za późno myślę, że warto się zastanowić podejmując takie decyzje.