Książę George napisał list do Świętego Mikołaja. Poprosił w nim tylko o jedną rzecz
Książę William niedawno odwiedził FInlandię, a z racji tego, że był już blisko bieguna północnego, postanowił skorzystać z okazji, by przekazać list swojego synka do świętego Mikołaja. Pamiętajmy, że niezależnie od tego, skąd dzieci pochodzą, wszystkie pragną tego samego: aby brodaty pan w czerwonym kubraku spełnił ich marzenia.
Jednak rodzice chłopczyka nie chcą go rozpieszczać i wychowują w przekonaniu, że do wszystkiego trzeba dojść samodzielnie i nie jest tak, że ma wszystko, czego tylko sobie zapragnie.
Co było w liście do świętego Mikołaja?
I pewnie sobie pomyślicie, co może chcieć chłopczyk, który ma praktycznie wszystko? Otóż jest pewna rzecz, o której najwidoczniej marzył, skoro umieścił ją na liście. Otóż mały George chciałby… radiowóz!
Mógł wypełnić aż pięć miejsc, ale zdecydował się, że napisze jedną rzecz, o której tak mocno marzy. To jest dziecko, które mogło prosić o prawie wszystko w granicach rozsądku. Fakt, że jego lista świąteczna jest tak skromna, jest jedną z najbardziej uroczych rzeczy, jakie widzieliśmy!