Krótki poradnik na temat tego, jak rozkochać w sobie dziewczynę

Zdecydowanie nie należysz do typu macho, na widok których kobietom miękną kolana i rzucają się im na szyję. Często zadajesz sobie pytanie o to, jak rozkochać w sobie dziewczynę, jednak dotąd nie znalazłeś odpowiedzi. Sprawdź kilka uniwersalnych zasad, które sprawdzą się (prawie) zawsze.

Byś moją mogła być na wieki! Jak podrywać?

Nawet bardzo odważnym mężczyznom nie zawsze udaje się poderwać kobietę swoich marzeń. Powód jest prosty – każda oczekuje ze strony faceta czegoś innego, a błędne przekonanie o tym, że wszystkie chcą twardych, zimnych i nieco oschłych panów, procentuje z niekorzyścią dla tych, którzy ową zasadę traktują jak mantrę. Po pierwsze (i najważniejsze) – nieważne jak wyglądasz i jakiego jesteś wzrostu, kobiety chcą kochać prawdziwego Ciebie, a nie maskę, którą zakładasz. Nie istnieje uniwersalny szablon, wedle którego działałyby prawidła miłosne. Każdy z nas jest inny i kieruje się w życiu innymi kompasami. Jeśli więc chcesz zdobyć kobietę swoich marzeń, od początku i przez cały czas bądź sobą. Ona chce poznać Twoje prawdziwe wnętrze – przecież jeśli maska któregoś dnia spadnie (a tak stanie się bez najmniejszych wątpliwości), dziewczyna poczuje się oszukana. Nawet, jeśli Twoje prawdziwe wnętrze będzie piękniejsze od tego, co o Tobie do tej pory myślała, nie będzie Ci już ufać i miłość może przejść koło nosa. Powiada się, że kobiecie należy mówić to, co chce usłyszeć. To także nieprawda – co z tego, że na początku na każde spotkanie będziesz jej przynosił bukiety kwiatów, zabierał na dalekie wycieczki za miasto czy zostawiał miłosne liściki, jeśli tak naprawdę nie jesteś romantykiem. Ty będziesz się męczył udając takiego, ona zaś po czasie, kiedy przystopujesz z takim zachowaniem, poczuje się odtrącona i pomyśli, że zrobiła coś nie tak, skoro się od niej odsuwasz. Tak więc szczerość i naturalność przede wszystkim (nie myl jednak szczerości z grubiaństwem!). Nie dopowiadaj sobie niczego, nie chciej być na siłę inny, ani nie obiecuj zbyt wiele na początku – sam nie wiesz, jak dalej sprawy się potoczą, więc nie bądź gołosłowny.

Jak rozkochać w sobie dziewczynę będącą w związku?

Zdarza się i tak, że dziewczyna, która Ci się bardzo podoba, ma już chłopaka. Takie dziewczyny powinny być zasadniczo w strefie poza zasięgiem – rozbijanie związków nigdy nie kończy się dobrze. Może bowiem okazać się, że z Tobą wcale nie będzie szczęśliwsza, a Ty „odbijając” ją innemu skazujesz na długi czas w samotności, jeśli się wam nie uda. Co innego, jeśli dziewczyna jest z kimś tylko dlatego, że niepewność siebie i nieśmiałość nie pozwoli jej porzucić chłopaka, a on w dodatku źle ją traktuje. Wówczas możesz spróbować ją uratować i nawet jest to wskazane. Jeśli pomimo tego nadal się z nim spotyka, zapewne jest bardzo niepewna siebie i wydaje jej się, że nic lepszego na nią nie czeka. Pokaż, że jest inaczej! Zachowuj się wobec niej tak, by szybko dostrzegła różnicę pomiędzy Tobą, a jej obecnym partnerem. Bądź dla niej wsparciem, słuchaj jej i szanuj ją, a prędzej czy później wpadnie w Twoje ramiona. Chcesz poderwać dziewczynę, która Cię nie lubi? Pamiętaj o tym, że „kto się czubi, ten się lubi” i być może ona stwarza takie pozory, bo nie zwracasz na nią uwagi. Jeśli jednak naprawdę za Tobą nie przepada, możliwe, że ma o Tobie mylne zdanie. Twoja w tym rola, żeby dać się jej poznać z innej strony. Zagadaj do niej i przedstaw sprawę jasno: „wiem, że mnie nie lubisz, jednak uważam, że masz o mnie błędne zdanie. Ja bardzo Cię lubię. Czy pozwolisz, bym mógł zaprezentować Ci, jaki jestem naprawdę?”. Kobiety lubią szczerość, więc dziewczyna powinna docenić Twoje wyznanie i dać Ci szansę. Reszta powinna potoczyć się już o wiele łatwiej – bądź szczery, sympatyczny i pomocny, a kto wie…