„Król życia” był oskarżony o morderstwo. Cztery jego byłe dziewczyny nie żyją!
„Król życia” był oskarżony o morderstwo! 51-letni Arek Kocik wyznał, że jego cztery byłe dziewczyny nie żyją, a jedną z nich zamordowano w bestialski sposób. Kocik należał do grona podejrzanych…
Kim jest Arek Kocik?
Wśród „Królowych życia” pojawiają się także oni – mężczyźni, którzy wiedzą, jak skutecznie przyciągnąć uwagę widzów. Jednym z takich mężczyzn jest właśnie Arek Kocik (tak naprawdę Arkadiusz Zgorzelski), znany też jako Megakot. Do ekipy programu dołączył kilka miesięcy temu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Megakot bez wątpienia jest jedną z najbardziej charakterystycznych postaci – sam dorobił się fortuny na deweloperce. Ale – jak twierdzi – młodym ludziom, którzy chcą się dorobić, poleca inną branżę…
Jak ktoś chce zarabiać, to powinien zostać grabarzem. Grabarz teraz nawet piętnaście koła wyciąga. Zamiast na kasę do marketu, lepiej iść na grabarza
– stwierdził w rozmowie z Winim, która znalazła się na YouTube.
Skąd pomysł na takim „przyszłościowy” zawód?
Wyświetl ten post na Instagramie
„Król życia” był oskarżony o morderstwo
Przy okazji rozmowy z Winim Megakot wyznał, że śmierć bliskich osób towarzyszy mu już od lat. Mówił o śmierci swoich czterech byłych dziewczyn. Jak się okazało, jedną z nich w brutalny sposób zamordowano. Do tragedii doszło kilkadziesiąt lat temu, podczas napadu rabunkowego. Policja podejrzewała, że to Kocik mógł być w tę sprawę zamieszany.
Zamordowali mi kiedyś dziewczynę. Już z nią wtedy nie byłem… Nawet policja mnie podejrzewała, że to ja ją zabiłem. Oskarżali mnie o zabójstwo, ale potem złapali prawdziwego mordercę. Miałem takie pechowe rzeczy. Inna moja dziewczyna odebrała sobie życie. Ogólnie to… nosiłem pecha. Cztery moje dziewczyny nie żyją. To co ja wiem, bo nie jestem na bieżąco ze wszystkim
– opowiedział szczerze w wywiadzie.
Wyświetl ten post na Instagramie
