×

Arkadiusz został niesłusznie skazany na dożywocie. Po 19 latach w więzieniu wyszedł na wolność

Dzisiaj nie ma chyba wśród nas osoby, która nie słyszałaby o niesłusznie skazanym Tomaszu Komendzie. Przypomnijmy, że mężczyzna spędził za kratkami 18 lat. Jak się jednak okazuje, nie jest on jedyną osobą w Polsce, która odsiadywała wyrok za inną osoba. Kolejną z nich jest Arkadiusz Kraska, który został skażany na dożywocie. Mężczyzna spędził już w więzieniu 19,5 roku po tym, jak 7 marca 2001 r. sąd uznał go za winnego zabójstwa dwóch osób na zlecenie mafii. Wyrok ten utrzymał 3 lipca 2001 r. Sąd Apelacyjny w Poznaniu. Kilka miesięcy temu Prokuratura Regionalna w Szczecinie złożyła wniosek w Sądzie Najwyższym o jego uniewinnienie. Jest odpowiedź i decyzja – Arkadiusz Kraska jest już na wolności.

To oni zginęli w 1999 roku

Do zabójstwa, które miało miejsce 20 lat temu, miało dojść na tle porachunków pomiędzy grupami przestępczymi. Niedaleko jednej ze szczecińskich stacji benzynowych od ran postrzałowych zginęli wtedy Matek Cisoń i Robert Sajdak. Za winnego śmierci mężczyzn uznano wtedy pochodzącego ze Szczecina Arkadiusza Kraskę, który nie żył do końca uczciwie i obracał się w specyficznym towarzystwie. Nie zmienia to jednak faktu, że był raczej „chłopcem na posyłki”, a nie gangsterem, tym bardziej, że na sam widok krwi robiło mu się niedobrze.

Wyrok, który od samego początku pozostawiał wiele do życzenia

Wiele wskazuje na to, że w czasie, kiedy doszło do morderstwa, Arkadiusz oglądał w domu mecz w towarzystwie dziewczyny i kolegi, a także rozmawiał przez telefon – potwierdziły to bilingi telefoniczne. Informacja ta oczywiście została pominięta w całej sprawie, ale to nie wszystko… Jakby tego było mało, rysopis Arkadiusza zupełnie nie pasował do rysopisu sprawcy, którego opisywali świadkowie tragicznego zdarzenia. Mimo tak wielu niezgodności policja zupełnie nic sobie z tego nie robiła i była przekonana (a przynajmniej sprawiała takie wrażenie), że zatrzymała właściwą osobę.

W 2001 roku Arkadiusz na podstawie zmiennych zeznań świadków incognito został skazany na dożywocie. Jakby tego było mało, z czasem jedna z kobiet, która wskazała mężczyznę jako mordercę, przyznała się, że zrobiła to tylko dlatego, aby z więzienia mógł wyjść jej partner. Ostatecznie nic to jednak nie dało.

Sprawa dotarła do Sądu Najwyższego, ten cztery razy odrzucił wniosek adwokata Kraski o ponowne rozpatrzenie sprawy

Wydawać by się, że takie sytuacje mogą mieć miejsce tylko w filmach, a jednak nie… Na szczęście wiele wskazuje na to, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. W ostatnim czasie do Sądu Najwyższego wpłynęło pismo prokuratury, z którym zmieniono wniosek, zwrócono się o wznowienie sprawy i przekazanie jej sądowi I instancji do ponownego rozpoznania zamiast uniewinnienia.

Z dokonanej przez Prokuraturę Krajową analizy wynika, że podjęte ustalenia nie podważają kluczowych dowodów, które były podstawą wyroku skazującego Kraskę na dożywotnie więzienie – wyjaśniała przyczyny modyfikacji wniosku rzeczniczka prasowa PK prok. Ewa Bialik

Mecenas Michał Kałużny zapewnia, że nie da za wygraną, ponieważ jest przekonany, że jego klient jest niewinny. Ma zamiar konsekwentnie wnosić przed SN o jego uniewinnienie.

Polsat News

Polsat News

Kraska jest już na wolności

Sąd najwyższy na początku maja bieżącego roku wstrzymał wyrok w związku z czym Arkadiusz Kraska jest już na wolności – mężczyzna łącznie z okresem aresztu spędził za kratkami prawie 20 lat swojego życia. Nie oznacza to jednak, że sprawa Arkadiusza Kraski dobiegła końca. SN postanowił we wtorek, że Prokuratura Regionalna musi uzupełnić wniosek odnośnie zmiany decyzji w sprawie mężczyzny i przedstawić nowe dowody. Ma na to 30 dni. Po tym okresie sprawa może ponownie wrócić na wokandę.

Ktoś próbuje podważyć pracę prokuratorów. Nie wiem, kto za tym stoi. Cieszę się, że póki co jestem z rodziną, chciałbym zacząć normalnie funkcjonować, ale mi nie dają – mówi Kraska

Czy ktokolwiek ma jeszcze jakieś wątpliwości co do tego, czy Arkadiusz Kraska jest niewinny?

Może Cię zainteresować