×

Koronawirus w Polsce 28 grudnia. Czy amantadyna odkryła prawdę o COVID-19?

Koronawirus w Polsce 28 grudnia. W okresie świątecznym laboratoria działały w niepełnym wymiarze godzin, dlatego ilość wykrytych zakażeń znacząco spadła. Tymczasem niezależni naukowcy dotarli do zaskakujących informacji na temat genezy COVID-19.

Czy koronawirus to grypa typu A?

Od początku trwania pandemii COVID-19 ludzie na całym świecie zastanawiają się, dlaczego naukowcy nie podejmują prób opracowania leku przeciwko chorobie, lecz skupiają się na opracowaniu szczepionki. Co więcej, nie prowadzono szerszych badań, ukierunkowanych na sprawdzenie skuteczności istniejących już leków w walce z koronawirusem. Gdy kilka tygodni temu poseł Marcin Warchoł poinformował o skutecznym działaniu amantadyny w walce z chorobą COVID-19, wielu Polaków nabrało nadziei na uniknięcie ryzykownych szczepień przeciwko koronawirusowi. Dobroczynny wpływ leku na chorych na COVID-19 potwierdził także lekarz pulmonolog dr Włodzimierz Bodnar.

Temat stosowania amantadyny szybko jednak ucichł za sprawą stanowiska resortu zdrowia, które zasugerowało, że lek powinien być wydawany wyłącznie chorym na chorobę Parkinsona. Pojawiły się nawet głosy, że sprzedawanie go chorym na COVID-19 może niebezpiecznie ograniczyć dostępność specyfiku dla chorych neurologicznie.

Amantadyna czy szczepionka?

Specjaliści prześledzili historię amantadyny. Odryli, że lek był już w przeszłości stosowany również w infekcjach dróg oddechowych, a konkretnie w leczeniu grypy typu A. W związku z tym, pojawiły się podejrzenia, że skuteczność amantadyny u osób zakażonych COVID-19 może wynikać z tego, że w rzeczywistości chorują oni właśnie na grypę typu A.

Dr Tomasz Dzieciątkowski z Katedry i Zakładu Mikrobiologii Lekarskiej WUM w wywiadzie dla zdrowie.radiozet.pl skomentował doniesienia na temat amantadyny. Jego zdaniem nie jest ona skuteczna w walce z COVID-19.

Mechanizm jej działania w przypadku wirusa grypy polega na podwyższeniu pH endosomów, co zapobiega fuzji wirusa z błonami komórki oraz na wiązaniu się ze strukturalnym białkiem M2 wirusa grypy (kanał wapniowy) i jego blokowaniu. Proces ten uniemożliwia wnikanie jonów wapnia do wnętrza wirusa i utrudnia zakażenie. Koronawirusy SARS-CoV-2, mają zupełnie inny mechanizm wnikania wirusa do komórki niż wirusy grypy, a w związku z tym amantadyna jako taka nie będzie na nie działała.

Ostrzegł także, że amantadyna może wywoływać liczne skutki uboczne. Należą do nich m.in.: zaburzenia nerwowo-mięśniowe, objawy psychotyczne czy arytmia.

Koronawirus w Polsce 28 grudnia

Dziś rano Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 3 211 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem (jeszcze mniej niż wczoraj!). Dotyczą one województw:
mazowieckiego (409),
pomorskiego (404),
wielkopolskiego (309),
kujawsko-pomorskiego (302),
zachodniopomorskiego (282),
śląskiego (224),
łódzkiego (199),
małopolskiego (190),
warmińsko-mazurskiego (136),
lubelskiego (126),
dolnośląskiego (109),
podkarpackiego (76),
podlaskiego (70),
świętokrzyskiego (55),
lubuskiego (49),
opolskiego (49).

222 zakażenia to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.

W komunikacie MZ czytamy również o śmierci 29 pacjentów z Covid-19:

Z powodu COVID-19 zmarła 1 osoba, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 28 osób.

Ogólna liczba zakażonych koronawirusem: 1 261 010/27 147 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).

Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować