×

Ivan Komarenko wątpi w COVID-19. Nagrał nawet o tym piosenkę „Minister ma w … gwizdek”

Komarenko wątpi w koronawirusa, albo udaje, żeby wreszcie zabłysnąć. Od 15 lat nie nagrał żadnego przeboju. Czy tym razem się uda?

Nieudana kariera

Ivan Komarenko od 15 lat snuje się po obrzeżach show – biznesu, w nadziei, że ktoś jeszcze pamięta, że przed laty nagrał swój jedyny przebój Jej czarne oczy i przez chwilę był sławny. Niestety, jak się z czasem okazało, był to niepowtarzalny okres w jego karierze. Mimo nagrania utworu w różnych wersjach językowych, udziału w Tańcu z gwiazdami, gdzie oczywiście tańczył do własnej piosenki i w show Polsatu Just the Two of Us. Tylko nas dwoje, startu w konkursie Eurowizji i śpiewania dla papieża, ciągle mu się nie wiedzie. W końcu upadł tak nisko, że … udzielił wywiadu w saunie. Ale też nie pomogło…

Ostatnio 44-letni przebrzmiały celebryta wpadł na pomysł, dzięki któremu znów jest o nim głośno. Nagrał piosenkę, która wprawdzie nie powala walorami artystycznymi, ale za to ma chwytliwą tematykę. Komarenko postanowił się podzielić ze słuchaczami swoją opinią na temat pandemii.

Jak się okazuje, w pełni popiera atak Kołakowskiej na byłego już ministra zdrowia, która uważa koronawirusa za wynik spisku Billa Gatesa z polskim rządem. Dlaczego najbogatszy człowiek świata miałby spiskować akurat rządem niezbyt zamożnego i niezbyt potężnego państwa leżącego w środkowej Europie, tego niestety nie wyjaśniła.

 

Komarenko wątpi w koronawirusa

Ivan postanowił twórczo rozwinąć wątpliwości Violi w sprawie pandemii. W swoim najnowszym utworze zatytułowanym Kity i mity Official 2020 śpiewa:

To nie Białoruś, nie Szwecja. Tu mamy kraj obostrzeń wielkich. Maski, w internecie lekcja. Minister w telewizji leci, on nam odetchnąć wcale nie da. I pozamyka mały biznes. Już w całej Polsce wielka bieda, sam nie ma maski w dup*e ma gwizdek Komu Minister wciskasz kity? I kogo chcesz jeszcze zniewolić? Pora obalić twoje mity. Abyś nam przestał już biadolić.

Jak wyznał artysta na Instagramie, bezpośrednią inspiracją utworu był Łukasz Szumowski:

Utwór dedykuję uciekinierowi z Ministerstwa Zdrowia profesorowi Łukaszowi Szumowskiemu i jego następcy ku przestrodze. Dziękuję za współpracę mojej niezawodnej ekipie i osobom z cienia. Dziękuję również pięknej nieznajomej, która sprzedawała róże na rynku Starego Miasta i zatańczyła ze mną tango.

Fani, jakby to delikatnie ująć,… są raczej dalecy od entuzjazmu. Na Instagramie nie zabrakło boleśnie krytycznych opinii:

Panie Iwanie, dziękujemy. Teraz już oficjalnie możemy ogłosić, że to najgorszy rok w dziejach ludzkości

Miałem nadzieję, że ten rok nie przyniesie już nic gorszego. Nadzieja matką wędkarzy

Komarenko chce zabłysnąć bo cisza o nim.  W Rosji nie chcieli go słuchać.  W Polsce pewna osoba pomogła mu zabłysnąć, bo to znawca muzyki. Teraz szuka poklasku, bo cisza o nim i na tvp i innych stacjach, a prowokacja chce zabłysnąć.

Podoba Wam się najnowsze dzieło Ivana?

 

Źródła: plejada.pl, www.instagram.com, www.youtube.com

Może Cię zainteresować