Kolejne dziecko w oknie życia. Siostry były zaskoczone wiekiem porzuconego

Kolejne dziecko w oknie życia. Tym razem siostry z Łodzi znalazły chłopca. Dziecko było zdrowe i zadbane, jednak uwagę wszystkich przykuł jego wiek. Zwykle bowiem do okien życia trafiają maleńkie noworodki.

Duże dziecko

6 kwietnia po godzinie 18:00 w łódzkim oknie życia, funkcjonującym przy klasztorze Sióstr Urszulanek, odnaleziono dziecko. Tomasz Kopytowski z Caritas powiedział, że od razu zostały powiadomione odpowiednie organy.

Zgodnie z procedurami została powiadomiona policja, dziecko zostało przewiezione do szpitala, aby wykonać niezbędne badania i ocenić stan zdrowia.

Ze wstępnych szacunków wynika, że niemowlę ma ok. 8-10 miesięcy. Jest to zaskakujące, bowiem zwykle matki porzucają w oknach życia dzieci, które mają zaledwie kilka dni lub kilka tygodni.

Zakonnice zdecydowały, że chłopiec otrzyma imię Antoni. Magdalena Lesiak z Archidiecezjalnego Ośrodka Adopcyjnego stwierdziła, że rodzice Antoniego musieli znaleźć się w wyjątkowo trudnej sytuacji skoro postanowili oddać dziecko dopiero po tylu miesiącach od narodzin.

To musiała być bardzo trudna, kryzysowa sytuacja rodziców, że pomimo opieki przez tyle miesięcy nad dzieckiem, takiej prawdziwej troski, bo widzimy, że dziecko jest zadbane, w dobrym kontakcie z dorosłym, więc rodzice opiekowali się nim właściwie, zdecydowali się na taki krok. Musiało się zdarzyć coś bardzo trudnego w ich życiu.

Kolejne dziecko w oknie życia

Magdalena Lesiak apeluje do rodziców dziecka, aby zgłosili się, jeśli rozważają zmianę decyzji.

Chcemy zaapelować, że jeżeli potrzebują pomocy, wyjaśnienia tej sytuacji, chcieliby zmienić decyzję, to zapraszamy do kontaktu z Adopcyjnym Telefonem Zaufania 607 16 15 80. Służymy radą i pomocą, bez żadnej oceny, konsekwencji.

Bardzo prawdopodobne, że o oddaniu chłopca do adopcji przesądziła anomalia zdrowotna, na którą cierpi. Niewykluczone, że rodzice zorientowali się, że dziecko jest chore dopiero po upływie pewnego czasu od porodu. Już teraz wiadomo, że Antoni wymaga leczenia.

Pracownicy Ośrodka Adopcyjnego zapewnili, że są w stanie zagwarantować rodzicom anonimowość, ale potrzebują informacji dotyczących zdrowia dziecka. Lesiak poinformowała:

W przypadku tego chłopca będzie konieczność powołania biegłego pediatry i pomocy psychologa, którzy ocenią, w jakim wieku jest dziecko. Ustala się nowego opiekuna prawnego, który będzie reprezentował dziecko i wówczas może być adoptowane.

Każde dziecko można oddać

Od momentu powstania łódzkiego okna życia przy klasztorze Sióstr Urszulanek, trafiło do niego już pięcioro dzieci, z czego troje w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. W sytuacji, gdy matka zmieni zdanie i dojdzie do wniosku, że jednak chciałaby zająć się swoim dzieckiem, ma trzy miesiące na to, aby je odebrać z powrotem. Nie ponosi wówczas żadnych konsekwencji prawnych.

Okna życia są miejscami, które od lat budzą liczne kontrowersje. Z jednej strony dają kobietom możliwość pozbycia się dziecka w humanitarny sposób, z drugiej jednak uniemożliwiają dzieciom poznanie własnej tożsamości. Niemowlęta pozostawione w oknach życia nie mają w przyszłości najmniejszych szans na dotarcie do informacji o tym, kim tak naprawdę są ich rodzice. Do okna życia można oddać dziecko w każdym wieku. Rekordem był przypadek porzucenia 3-letniego dziecka. Wtedy jednak motywy działania rodzica były zupełnie inne.