×

Kolejna szczepionka na koronawirusa. Jest bezpieczna, ale tańsza niż ta Pfizera

Na rynku szczepionek na COVID-19 jest już kilku graczy. Teraz dołączył do nich następny. Kolejna szczepionka na koronawirusa jest bezpieczna, a w dodatku tańsza niż ta od Pfizera czy Moderny. Mimo to nie wzbudziła takiego entuzjazmu jak poprzednie preparaty. Dlaczego?

Pierwsze państwo na świecie, które zastosuje szczepionkę

W niedzielę wieczorem dziennik Daily Telegraph podał informację, po której w sieci zawrzało.

Opracowana przez firmy Pfizer i BioNTech szczepionka przeciw Covid-19 może być dopuszczona do użytku w Wielkiej Brytanii nawet w ciągu tygodnia

– poinformował dziennik, powołując się na źródła rządowe.

Jeśli ta informacja się potwierdzi, Wielka Brytania stanie się pierwszym państwem na świecie, które zastosuje szczepionkę Pfizera.

Publicznej służbie zdrowia polecono, aby przygotowała się na dystrybuowanie szczepionki już od 1 grudnia! Do końca roku do Wielkiej Brytanii ma trafić 10 mln pierwszych dawek preparatu.

Kolejna szczepionka na koronawirusa

Niedawno do firmy Pfizer i BioNTech dołączyła Moderna, która zapewniała, że jej produkt jest nie mniej skuteczny, ale za to mniej wymagający, jeśli chodzi o warunki przechowywania.

Teraz na rynku pojawił się kolejny gracz, tym razem z Wielkiej Brytanii. Nową szczepionkę na koronawirusa stworzył koncern AstraZeneca i Uniwersytet Oksfordzki.

Dzisiaj koncern ogłosił, że jego szczepionka przeciw koronawirusowi spełniła wymagania dotyczące skuteczności. Ale ta wiadomość spotkała się z umiarkowanie ciepłym przyjęciem.

„Sukces i rozczarowanie w jednym”

BBC określa informację AstraZeneca jako „sukces i rozczarowanie w jednym”. Powód?

Szczepionka opracowana przez koncern AstraZeneca i Uniwersytet Oksfordzki ma skuteczność na poziomie 70 proc. (szacunki po badaniach klinicznych, w których udział wzięło 20 tys. osób). To zdecydowanie mniej niż szczepionka Pfizera czy Moderny. Ale są również dobre wieści.

Brytyjski koncern przekazał, że nowa szczepionka jest bezpieczna i żaden z uczestników badania, który otrzymał preparat, nie uległ poważnej infekcji wymagającej hospitalizacji. Oksfordzka szczepionka jest także znacznie tańsza i łatwiejsza w magazynowaniu w porównaniu z pozostałymi produktami.

Warto dodać, że 70-procentowa skuteczność to średnia wyciągnięta na podstawie badań z dwoma sposobami dawkowania. Jak informuje Polsat News, 2 741 uczestników otrzymało najpierw połowę dawki, a po miesiącu przerwy pełną dawkę, natomiast 8 895 osób dostało dwie pełne dawki w odstępie miesiąca. W grupie pierwszej zaobserwowana skuteczność wyniosła 90 proc., a w drugiej – 62 proc.. W łącznym zestawieniu oznacza to średnią skuteczność w wysokości 70 proc. Nie wiadomo jednak skąd bierze się wspomniana różnica skuteczności pomiędzy dwoma sposobami dawkowania.

Brytyjski rząd zamówił już 100 milionów dawek oksfordzkiego preparatu.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować