Kochankowie na ołtarzu w kościele. Para nagrała swoje miłosne igraszki i wrzuciła film do sieci
Kochankowie na ołtarzu. Skandaliczne zachowanie pary, która na miejsce miłosnych igraszek wybrała sobie kościół. W dodatku całe zdarzenie zarejestrowali na nagraniu i udostępnili je w Internecie. Teraz szuka ich policja.
Kochankowie na ołtarzu
Nie trzeba być wyznawcą danej religii, by szanować ludzi, dla których jest ona ważna. Nie trzeba wierzyć w Boga, by mieć w sobie choć odrobinę szacunku i przyzwoitości. Ta para najwyraźniej o tym zapomniała.
Do skandalicznego wydarzenia doszło w kościele św. Michała w Bree w Limburgii (Belgia). Para kochanków najwyraźniej postanowiła urozmaicić swoje życie seksualne. Wybrała jeden z najgorszych sposobów…
Kochankowie przyszli do świątyni w konkretnym celu. I nie była nim modlitwa… Para uprawiała seks na ołtarzu. W dodatku mężczyzna wszystko filmował, po czym nagranie miłosnych igraszek zamieścił w sieci.
Sprawą zajęła się policja
Baraszkowanie na ołtarzu trafiło do sieci w środę i wywołało prawdziwy skandal w mediach społecznościowych. Na podstawie nagrania można stwierdzić, że kochankowie to młodzi ludzie. Widocznie zależało im na rozgłosie. Ale czy na takim?
Mieszkańcy belgijskiej miejscowości Bree, jak również duchowni, są zgorszeni całą sytuacją. Sprawę w lokalnym radio skomentował diakon Jaak Janssen z parafii w Bree.
(…) uważam, że jest to absolutnie niedopuszczalne. To nie tylko nieprzyzwoitość publiczna, ale także po prostu nadużycie kościoła
– powiedział.
Przewodniczący administracji kościelnej otrzymał wideo przez komunikator WhatsApp.
To przekracza wszelkie granice przyzwoitości, szacunku i rozsądku
– skomentował przewodniczący Ernest Essers w rozmowie z dziennikiem „Nieuwsblad”.
To nie jest do zaakceptowania. To jest publiczna nieprzyzwoitość. Złożymy skargę na policję
– dodał wzburzony.
Zgodnie z zapowiedzią, o całej sprawie dowiedziała się policja. Mimo iż nagranie jest dobrej jakości (prawdopodobnie powstało w biały dzień – kościół jest otwarty od godziny 8:00 do 17:00), na razie nie udało się zidentyfikować pary. Ale gdy to się zmieni, pozbawieni zahamowań kochankowie usłyszą dwa zarzuty. Jeden będzie dotyczył nieprzyzwoitego zachowania w miejscu publicznym, a drugi rozpowszechniania materiałów pornograficznych.
